Mandibles - recenzja filmu [Octopus Film Festival 2021]
Quentin Dupieux znany jest jako reżyser Morderczej opony. To twórca oryginalnego kina, który ma ciekawe spojrzenie na wiele spraw. W kolejnej nietypowej historii przedstawia dwójkę przyjaciół chcących wytresować... muchę.
Quentin Dupieux znany jest jako reżyser Morderczej opony. To twórca oryginalnego kina, który ma ciekawe spojrzenie na wiele spraw. W kolejnej nietypowej historii przedstawia dwójkę przyjaciół chcących wytresować... muchę.
Quentin Dupieux na swoim koncie ma wiele niezwykłych i szalonych filmów, a jednym z bardziej znanych jest oczywiście ten, w którym główną postacią jest zabójcza opona samochodowa, posiadająca nieprawdopodobne zdolności parapsychologiczne. Fabuły tego reżysera nie są jednak absurdalne wyłącznie dla zaspokojenia chęci wykombinowania zabawnego konceptu. Jego kreatywność przekuwana jest w coś znacznie więcej, a dowodem na to jest film Mandibles, w którym dwójka przyjaciół postanawia wytresować gigantycznych rozmiarów muchę.
W Mandibles poznajemy przyjaciół znajdujących się na zakręcie życia. Bohaterowie w kradzionym samochodzie odnajdują wielką muchę. Początkowo zastanawiają się nad jej sprzedażą. W końcu jest to niecodzienny okaz. Jednak w przepływie geniuszu jednego z nich decydują się na wytresowanie jej tak, aby spełniała ich zachcianki.
To pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników absurdalnego humoru w kinie. Każda minuta niedługiego seansu wypełniona jest nietypowymi zdarzeniami. Reżyser ma kapitalne wyczucie. Operuje groteską i napięciem w taki sposób, że ani razu w Mandibles nie ma momentu krytycznego. Manu i Jean-Gab nie wchodzą ze sobą w konflikt. Wspierają się do ostatniej minuty filmu i kwitują każdą emocjonalną sytuację, przybijając sobie "byka". Jednocześnie reżyser wykorzystuje klisze do twórczego ich przetworzenia, zatem nie tylko obśmiewa istniejące w kinie gatunkowym schematy, ale także dopowiada do nich całkowicie nowe rozwiązania. Najpiękniejsze w tym filmie jest jednak to, że dla jednych może to być pozbawiony sensu seans głupkowatych zdarzeń, inni zaś znajdą w tej historii drugie dno.
Możliwość interpretowania tropów i poruszanych przez reżysera wątków jest dodatkowym elementem składającym się na frajdę z obcowania z jego nowym dziełem. Dodatkowo Dupieux świetnie czuje formę. Tworzy krótką i zwięzłą historię w bardzo kreatywny sposób, dzięki czemu możemy Mandibles określić mianem artystycznej odpowiedzi na Głupiego i Głupszego, która nie godzi w gusta widowni, a jest świeżą, uroczą i bardzo absurdalną opowieścią zrealizowaną w dobrym smaku.
Mandibles jest wyjątkowym filmem w dorobku tego reżysera. Jeśli więc jego wcześniejsza twórczość trafiała w Wasze gusta, to teraz też będziecie zachwyceni. Historia dwóch przyjaciół tresujących muchę rozmiarów psa może być bardzo wyzwalająca, a Dupieux dobitnie to udowadnia.
Poznaj recenzenta
Michał KujawińskiDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat