Nastoletni Tytani #01: Damian wie lepiej – recenzja komiksu
Data premiery w Polsce: 22 listopada 2017Niezawodne wydawnictwo Egmont Polska serwuje nam cały zestaw komiksów z DC Odrodzenia, nie zapominając przy tym o młodszych czytelnikach rozsmakowanych w pasjonujących przygodach barwnych herosów z uniwersum sygnowanego marką Batman. To właśnie do nich skierowana jest seria Nastoletni Tytani, w której pierwsze skrzypce odgrywają małoletni bohaterowie obdarzeni super mocami. Pierwszy tom (Damian wie lepiej) opowiada o typowym formułowaniu się nowej drużyny, za którym to procesem stoi niesforny syn Bruce’a Wayne’a oraz Talii al Ghul. Na horyzoncie pojawi się sam surowy i despotyczny dziadek walecznego Damiana, legendarny Ra’s al Ghul.
Niezawodne wydawnictwo Egmont Polska serwuje nam cały zestaw komiksów z DC Odrodzenia, nie zapominając przy tym o młodszych czytelnikach rozsmakowanych w pasjonujących przygodach barwnych herosów z uniwersum sygnowanego marką Batman. To właśnie do nich skierowana jest seria Nastoletni Tytani, w której pierwsze skrzypce odgrywają małoletni bohaterowie obdarzeni super mocami. Pierwszy tom (Damian wie lepiej) opowiada o typowym formułowaniu się nowej drużyny, za którym to procesem stoi niesforny syn Bruce’a Wayne’a oraz Talii al Ghul. Na horyzoncie pojawi się sam surowy i despotyczny dziadek walecznego Damiana, legendarny Ra’s al Ghul.
Początek opowieści jest dość nieszablonowy, zaskakujący, zapowiadający rozrywkę na wysokim poziomie. W iście telegraficznym skrócie poznajemy czwórkę nowych sprzymierzeńców zabójczo skutecznego nastolatka. Drużynę Damiana stanowią niezwykle charakterne postaci: potrafiący przybierać formę różnych zwierząt, przesympatyczny Beast Boy, pozaziemska księżniczka, płomienna Starfire, posiadająca magiczne moce, córka demona, Raven oraz czarnoskóry Wally West (Kid Flash) – młodzieniec od niedawna dysponujący Mocą Prędkości, spokrewniony ze złowieszczym Odwróconym Flashem (znanym z serii Flash z Nowego DC Comics). Potomek Ra’s al Ghula, zamiast kulturalnie przedstawić się i zaoferować współpracę urodzonym buntownikom, uprowadza ich w nikczemny sposób, co jest zdecydowanie zgodne z dwuznacznych charakterem syna Batmana.
Z bardzo dobrej strony prezentuje się postać Damiana. Scenarzysta serii, a zarazem amerykański pisarz grozy, Benjamin Percy, kapitalnie ukazał dwuznaczną naturę perfekcyjnego wojownika. Damian nieustannie stoi w przysłowiowym rozkroku – z jednej strony pragnie służyć dobru, z drugiej nie zapomina o Lidze Asasynów i swym pochodzeniu. Wiele podejmowanych przez niego decyzji jest nieprzemyślanych, kierowanych emocjami oraz chęcią zemsty na oprawcach i swym groźnym przodku. Świetnie wypada jego złożona relacja z kuzynką Marą, członkinią elitarnej Pięści Demona – przywódczynią piątki specjalnie wyszkolonych młodych morderców, polujących na Tytanów. Równie udanie został nakreślony butny Beast Boy, którego kąśliwe uwagi niejednokrotnie mogą rozbawić. Szkoda, że pozostali pomocnicy Robina nie zostali równie dobrze opisani. Zwłaszcza żałuję zbyt epizodycznych występów demonicznej Raven – mam nadzieję, że w kolejnym tomie jej rola zostanie znacznie rozbudowana. Na koniec warto zwrócić uwagę na dobrze poprowadzony wątek wybitnego stratega i despoty, Ra’s al Ghula. Jego starcie z wnukiem i pozostałymi Tytanami jest wyjątkowo dynamiczne, ekscytujące i porywające.
Nastoletni Tytani #01: Damian wie lepiej to zaskakująco dobry komiks, który ucieszy wszystkich fanów DC Comics, zmęczonych nieustannymi przygodami bohaterów pierwszoplanowych tego uniwersum (vide: Batman, Superman). Mówiąc krótko, coś z zupełnie innej beczki. Dzieciaki, do boju!
Źródło: fot. Egmont
Poznaj recenzenta
Mirosław SkrzydłoKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat