Nikita – 01×09
Za nami dziewiąty już odcinek bojowej "Nikity". Tym razem Michael planuje zemstę na swoim odwiecznym wrogu z przeszłości, Nikita ratuje mu życie, a Alex ma znowu kłopoty. Czy i tym razem uda jej się wyjść obroną ręką?
Za nami dziewiąty już odcinek bojowej "Nikity". Tym razem Michael planuje zemstę na swoim odwiecznym wrogu z przeszłości, Nikita ratuje mu życie, a Alex ma znowu kłopoty. Czy i tym razem uda jej się wyjść obroną ręką?
Serial "Nikita", który od kilku tygodni gości na ekranach stacji AXN, coraz bardziej zaskakuje swoich miłośników. Nieoczekiwane sytuacje i zwroty akcji biorą górę nad produkcją, sprawiając, że widz jest coraz bardziej zaciekawiony kolejnymi przygodami bohaterów. A przygód to im nie brakuje.
Michael dowiaduje się, że jego odwieczny wróg, który zabił mu żonę i córeczkę, będzie osiągalny jako cel do zlikwidowania. Wyczekiwał na ten dzień cały pobyt w Sekcji, bo jak się dowiadujemy w dziewiątym odcinku, po starcie rodziny w jego życiu pojawia się Percy z propozycją przystąpienia do Sekcji i pomocą w zabiciu Kasima Tariqa. Kasim kilka lat wcześniej miał być szpiegiem, przekazującym ważne informacje na temat Al Kaidy i jej zamachów. Jak się okazało, był to podstęp skierowany w stronę Michaela. Niestety ucierpiała na tym jego rodzina. Percy zjawia się w momencie, kiedy zrozpaczony Michael chce się otruć. Stąd wiemy, w jaki sposób Percy uratował mu życie, o czym pisaliśmy we wcześniejszych recenzjach.
[image-browser playlist="609846" suggest=""]©2011 Warner Bros. Entertainment Inc.
Wiadomość o pojawieniu się Kasima wstrząsnęła Michaelem i przywróciła bolesne wspomnienia, ale jednocześnie w końcu ma szansę się zemścić. Percy oficjalnie nie może mu pomóc w tej misji, ale daje mu urlop. Michael korzysta z okazji i wyjeżdża do Uzbekistanu.
Tam zjawia się również Nikita, która przyzwyczaiła nas już do tego, że pojawia się zawsze tam, gdzie ma się wydarzyć coś ważnego. Nikita chce pomóc Michaelowi w pokonaniu wroga. Sama straciła miłość życia, stąd jej empatia i chęć pomocy. Ostatecznie jednoczą siły i namierzają wroga. Niestety obydwoje niefartownie wpadają w sidła Sekcji i plan nie wypala. Michael znajduje się w opałach, a Nikita zbiega z miejsca nieudanego zamachu.
Bez większego zastanowienia mogliśmy przewidzieć, co będzie dalej. Uwodzicielska i piekielnie podstępna Nikita ratuje Michaela, który nadal chce pomścić rodzinę. Ona jednak powstrzymuje go przed tym w ostatniej chwili. Tym razem kieruje się emocjami i silnym uczuciem, jakie do niego żywi. Daje mu do zrozumienia, że nie jest sam. Ostatecznie plan zabicia Kasima nie powiódł się, Michael zdruzgotany wraca do Sekcji, a Percy utwierdza go w przekonaniu, ze Nikita działa przeciwko niemu.
Co natomiast u młodszej przyjaciółki Nikity? Jej rola szpiega jest bardzo ryzykowna, tym bardziej, że Nikita zleca jej coraz trudniejsze zadania. Oczywiście po raz kolejny partnerka dała sobie radę w zdobywaniu potrzebnych informacji, ale niestety pozostawiła po sobie ślady. Aby wyjść z tego cało, wciąga podstępem do pomocy jedną z rekrutek, za którą nie przepada - Jaden. Ta ratuje ją, potwierdzając zeznania Alex. Dzięki temu Alex znów udaje się przechytrzyć Sekcję.
[image-browser playlist="609847" suggest=""]©2011 Warner Bros. Entertainment Inc.
Wiemy już na pewno, że Michael nie jest obojętny Nikicie. Finał odcinka ewidentnie zdradza, że agentka darzy go ogromną sympatią. Widać, że ona też nie jest obojętna jemu, ale czy tak zostanie po ostatnim zdarzeniu powstrzymującym go przed zabiciem swojego największego wroga? Nikita wie co robi i widocznie przewidziała czarny scenariusz, jaki miałby miejsce po wszystkim. Domyślam się, że już wkrótce Michael przekona się o jej dobrych intencjach.
Twórcy serialu od początku, i miejmy nadzieję już do końca, świetnie zaaranżowali całą produkcję. Z każdym kolejnym odcinkiem dostajemy coraz większą porcję intrygujących szczegółów, które tworzą jedną, zaskakującą całość. Tym razem poznaliśmy przeszłość Michaela. Odsłonił swoją stronę mściwego rycerza, który za wszelką cenę pragnie pomścić rodzinę. Fabuła jest pomysłowa, wciągająca i nie można jej nic zarzucić. No, chyba że ktoś nie lubi tego typu propozycji serialowych, będzie wtedy doszukiwał się dziury w całym.
[image-browser playlist="609848" suggest=""]©2011 Warner Bros. Entertainment Inc.
Serial zmierza w dobrym kierunku i utrzymuje swój wysoki poziom. Coraz więcej niebezpiecznych sytuacji, w których znajdują się bohaterowie, wywołuje napięcie, które w zasadzie towarzyszy nam od początku i jest jego kolejnym pozytywnym aspektem. Gdyby nie chwile grozy uwalniające adrenalinę, byłoby nudno. A nie jest.
Spoglądając na stronę techniczną serialu, można śmiało powiedzieć, że jest on dobrze zrealizowany. Sceny nie są ani za długie, ani za krótkie, a przede wszystkim nie urywają się niepostrzeżenie. Akcja rozgrywa się w optymalnym tempie, nadając produkcji odpowiednie tempo. Najbardziej cieszy mnie fakt, że nie ma tu wiele sztucznej krwi tryskającej na wszystkie strony, a sceny walk są bardzo realistyczne i wyważone, tak jak sceny pobić czy tortur. Bohaterowie w tych scenach wyglądają naturalnie, dzięki czemu dobrze się ich ogląda.
Dziewiąta "Nikita" wyzwoliła w bohaterach oraz widzach wiele emocji. Skłoniła do myślenia nad ich wspólną przyszłością, ale także nad przyszłością produkcji, która szykuje najprawdopodobniej jeszcze wiele niespodzianek. Niespodzianek, na samą myśl o których, nie można się już doczekać.
Ocena: 8/10
Poznaj recenzenta
Anna GrzymkowskaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat