Pamiętniki wampirów – 04×02
W Mystic Falls nie ma czasu na odpoczynek. Po przeżyciach zaserwowanych mieszkańcom w trzecim sezonie serialu, czas na nowe wyzwania i zupełnie nowych wrogów. Czy bohaterowie sobie z nimi poradzą? Czas pokaże.
W Mystic Falls nie ma czasu na odpoczynek. Po przeżyciach zaserwowanych mieszkańcom w trzecim sezonie serialu, czas na nowe wyzwania i zupełnie nowych wrogów. Czy bohaterowie sobie z nimi poradzą? Czas pokaże.
Drugi odcinek skupia się przede wszystkim wokół dwóch wątków: przemiany Eleny oraz nowego, tajemniczego bohatera. Elena, jak zresztą nie trudno się domyśleć, nie tylko jako człowiek, ale również jako wampirzyca, jest głównym powodem starć między braćmi Salvatore. Każdy z nich, na swój własny sposób, próbuje pomóc dziewczynie przystosować się do zupełnie nowej roli, co, jak się okazuje, wcale nie jest takie proste. Stefan, z całą swoją, tak dobrze nam znaną, szlachetnością, próbuje przekonać Elenę do żywienia się zwierzęcą krwią. Obawia się, że raz zaspokojone pragnienie krwią ludzką, może okazać się dla Eleny bardzo zgubne.
Co robi Damon? Oczywiście, jak to on, podchodzi do sprawy zupełnie inaczej. I tak oto, już od początku sezonu czwartego, obserwować możemy tak dobrze znaną nam rywalizację braci Salvatore o ukochaną kobietę. Damon próbuje różnych środków, by pomóc Elenie, gdy jej organizm nie radzi sobie z przyjmowaniem zwierzęcej krwi. Oferuje jej nawet własną, czym zresztą denerwuje Stefana. Koniec końców, Elena i tak pożywia się krwią ludzką. A kto tym razem ratuje pannę Elenę z opresji? Rycerz numer trzy – zawsze szlachetny, a teraz dodatkowo jeszcze pełen dręczącego go poczucia winy, Matt. Były chłopak Eleny jest jeszcze bardziej irytujący niż zwykle. Denerwuje swoją bezbarwnością i ciągłym zrzędzeniem. Chyba najwyższy czas, by scenarzyści pozbyli się tego bohatera lub przynajmniej uczynili go nieco ciekawszym. W sumie szkoda, by jedna z niewielu już ludzkich postaci w „Pamiętnikach wampirów” tak bardzo się marnowała.
[image-browser playlist="597913" suggest=""]
©2012 The CW
Może inaczej – miejmy taką nadzieję – będzie z zupełnie nowym bohaterem, który pojawił się w Mysitic Falls. Być może to właśnie on nada trochę smaczku sezonowi czwartemu. Na razie wiemy o nim niewiele. Connor Jordan, bo o nim mowa, jest dość tajemniczym mężczyzną. Nie mamy pojęcia skąd pochodzi, ani kim tak naprawdę jest. Wiemy jedno, a właściwie możemy się domyśleć. Przybysz ma jasno postawiony cel i dąży do niego nie zważając na skutki. Connor Jordan to nowy łowca wampirów w Mystic Falls, który od razu zabrał się do „porządkowania” miasta. By schwytać swoich wrogów jest w stanie posunąć się do wszystkiego, nawet do zranienia niewinnego człowieka. Jak bardzo namiesza w życiu bohaterów? Mam nadzieję, że bardzo i że przekonamy się o tym już niebawem.
Oprócz Jordana, scenarzyści wprowadzili jeszcze jedną nową postać w tym odcinku – April – córkę pastora, który wraz z innymi członkami rady zginął w poprzednim epizodzie. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy April odegra istotną rolę w tym sezonie, ale można się spodziewać, że na pewno jeszcze nie raz o niej usłyszymy.
[image-browser playlist="597914" suggest=""]
©2012 The CW
Drugi odcinek przynosi nam również chwytającą za serce – szczególnie dla fanów Damona – końcową scenę serialu, w której to jesteśmy świadkami wzruszającego monologu wampira nad grobem Alarica. Damon nie chce brać udziału wraz z przyjaciółmi w ceremonii upamiętniającej ich bliskich zmarłych. Woli w samotności zmierzyć się ze swoim bólem. Okazuje się, że wampir (choć większość z nas pewnie zdawała sobie z tego sprawę od dawna) ma w sobie ogromne pokłady wrażliwości, które chowa udając na co dzień cwaniaka i twardziela. Czyżby scenarzyści szykowali dla nas niespodziankę i raczyli obdarować nas zupełnie nowym Damonem? Mam nadzieję, że nie – jeden Stefan w serialu to wystarczająco dużo.
Drugi odcinek czwartej serii nie jest ani specjalnie ciekawy, ani wyjątkowo nudny. Z całą pewnością bywało już lepiej. Na szczęście jednak „Memorial” przynosi nam nowe wątki, nowych bohaterów i teoretycznie nową Elenę, której jednak chyba jeszcze musimy dać szansę i poczekać na jej metamorfozę. Pytanie tylko, czy aby na pewno to nastąpi… A powinno, bo być może właśnie to zupełnie inne, ciekawsze oblicze głównej bohaterki pozwoliłoby na nowo rozwinąć skrzydła serialowi.
Ocena: 5/10
Autor: Klaudia Truty
Poznaj recenzenta
Marcin RączkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat