Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi – recenzja książki
Data premiery w Polsce: 26 października 2016„Oswoić znaczy stworzyć więzi” - tak pisał w Małym Księciu Antoine de Saint-Exupéry. Oswajanie różnych stworzeń przez człowieka było osią wielu przepięknych historii, które gościły w literaturze i na ekranach wielkich i tych mniejszych. Tymczasem na półki księgarń trafiła nowość Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi.
„Oswoić znaczy stworzyć więzi” - tak pisał w Małym Księciu Antoine de Saint-Exupéry. Oswajanie różnych stworzeń przez człowieka było osią wielu przepięknych historii, które gościły w literaturze i na ekranach wielkich i tych mniejszych. Tymczasem na półki księgarń trafiła nowość Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi.
Panna Drake jest smokiem. Smoczyca jak większość przedstawicieli swojego gatunku jest nieco zarozumiała i taktuje ludzi jako swoich pupili, których oswaja się, wychowuje i uczy. Niedawno przeżyła stratę swojej podopiecznej, Amelii, którą nazywała pieszczotliwie Kudłatą. Jak większość czujących istot po śmierci ukochanego „zwierzątka” panna Drake najchętniej zamknęłaby się w swojej jaskini i w ciszy przeżywała stratę. Tymczasem niby tajfun w jej życie wkracza nowa ludzka istota imieniem Winnie. Dziewczynka jest hałaśliwa, uparta, namolna, wścibska i brak jej dobrego wychowania. Wszystkie te cechy bardzo drażnią nową opiekunkę Winnie. A Dragon’s Guide to the Care and Feeding of Humans jest książką dla dzieci, więc nikt nie powinien być zaskoczony, gdy napiszę, że jest to początek pięknej przyjaźni.
Laurence Yep i Joanne Ryder stworzyli uroczą książkę, która zachwyci młodych czytelników. W Poradniku narratorką jest panna Drake. Mimo iż smoczyca jest zgryźliwa i zrzędliwa, ciężko jej nie polubić. Panna Drake i Winnie tworzą zgrany duet. Ich wymiany zdań i przekomarzanie się sprawią, że czytelnicy będą pękać ze śmiechu. W tym radosnym „siłowaniu się” da się wyczuć, że zarówno panna Drake jak i jej podopieczna bardzo cierpią w środku i mimo pozorów są sobie bardzo potrzebne.
Każdy rozdział rozpoczyna się podtytułem w postaci fragmentu poradnika i tworzy bardzo spójną całość z treścią. Fabuła powieści jest bardzo prosta i nie należy spodziewać się żadnych gwałtownych zwrotów akcji. Brakuje również dłuższych opisów, które mogłyby znudzić młodego czytelnika. Jednakże nie jest to wada tej książki.
Powieść naszpikowana jest mądrościami życiowymi i moralnymi, które jednocześnie podane są w bardzo przystępny, niemal niezauważalny sposób. Książka opowiada o tym, jak próbujemy poradzić sobie ze stratą ukochanych osób. Winnie podobnie jak panna Drake straciła bliskich, ich przeżycia bardzo je do siebie zbliżają. „Kudłata” dobrze wiedziała co robi obdarowując cioteczną wnuczkę kluczem do jaskini smoka. Książeczka uczy jak ważne jest zaufanie i że pozory mogą mylić.
Książka jest dość krótka i ma dużą, wyraźną czcionkę, która będzie wygodna dla nieco starszych dzieci. Ponadto każdy z piętnastu rozdziałów ozdobiony jest przepiękną ilustracją. Ale trudno się dziwić, ostatecznie wyszły one spod ręki ilustratorki Harry`ego Pottera, Mary GrandPre.
Poradnik dla smoków jest powieścią przeznaczoną dla młodszych czytelników, ale ci starsi, też się przy niej przyjemnie odprężą.
Źródło: Źródło: IUVI
Poznaj recenzenta
Agnieszka KołodziejDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat