Pozory mylą
Data premiery w Polsce: 3 lutego 2014Nie ma nic bardziej bolesnego niż porażki ponoszone z samym sobą. Studium tego problemu podjęła się Karen Moncrieff w kameralnym dramacie Niesłusznie oskarżona.
Nie ma nic bardziej bolesnego niż porażki ponoszone z samym sobą. Studium tego problemu podjęła się Karen Moncrieff w kameralnym dramacie Niesłusznie oskarżona.
Cate miała w swoim życiu naprawdę trudny okres. Problemy małżeńskie przerodziły się w depresję i nadużywanie alkoholu, co sprawiło, że nie tylko dostała nadzór w pracy adwokata, ale przede wszystkim straciła prawo do opieki nad córką. Na nogi staje dzięki staremu przyjacielowi, który motywuje ją do zmiany. Cate uczestniczy więc w spotkaniach AA, zaczyna odbudowywać relację z dzieckiem, ale najważniejsze dla niej jest odzyskanie reputacji w sądzie. Zostaje jej przydzielona sprawa dziewczyny, która została oskarżona o morderstwo, ale uparcie twierdzi, że jest niewinna. Cate będzie musiała rozstrzygnąć, co jest prawdą, a co jedynie jej pozorami.
Największą zaletą Niesłusznie oskarżonej jest jej kameralność. Film obraca się wokół surowych scenografii i pośród niewielu bohaterów. Mamy to poczucie hermetyczności, zamknięcia w sytuacji, w której utknęła także główna bohaterka. Dzięki temu łatwiej jest zintegrować się z nią i jej postępowaniem. Tworzy też klimat nieco klaustrofobiczny, który zasysa uwagę widza. To się sprawdza, bo choć film niczym się nie wyróżnia, nie bryluje ani scenariuszem, ani aktorstwem, ani reżyserią, to w jakiś sposób udaje mu się utrzymać w widzu względnie stałe zainteresowanie tym, co dzieje się na ekranie.
Z kolei najsłabszym elementem jest brak napięcia, co prowadzi do minimalnego zaangażowania emocjonalnego. Od początku do końca fabuła jest przewidywalna i zbudowana na schematycznym koncepcie, nic nie zaskakuje. Na pewno nie tych, którzy widzieli w swoim życiu więcej niż kilka filmów. Kiedy pojawiły się napisy końcowe, po prostu wzruszyłam ramionami. Ot, obejrzane i zapomniane. Przeciętność i poprawność to zbyt mało, by obraz mógł pozostać w pamięci na dłużej.
Sama historia razi brakiem oryginalności i szarżowaniem w stronę bycia "opowieścią z morałem". Moralizatorski wydźwięk niektórych scen był zupełnie niepotrzebny - to były te momenty, kiedy film tracił moją uwagę. Całkiem przyjemnie patrzyło się na aktorstwo Kate Beckinsale, która udźwignęła rolę surowością. Nikt poza nią nie zapisał się w mojej pamięci.
Polskie wydanie DVD zawdzięczamy Monolithowi. Na płycie nie znajdziemy jednak żadnych dodatków; sam film dostępny jest z polskimi napisami bądź z lektorem.
Niesłusznie oskarżona to kameralny dramat, który jest poprawnie zrealizowany i sprawdzi się w formie niewymagającego filmu na wieczór. Mimo że temat historii wcale nie należy do tych lekkich i przyjemnych, to obraz nie stawia poprzeczki zbyt wysoko. Jeśli nie macie lepszego pomysłu na film, to ten się nada. Sama jednak w ciągu dziesięciu sekund podam Wam trzy tytuły, które są bardziej warte Waszego czasu.
Wydanie DVD |
Dodatki: brak |
Język: angielski - 5.1, polski (lektor) - 5.1 |
Napisy: polskie |
Obraz: 16:9 |
Wydawca: Monolith Films |
Poznaj recenzenta
Katarzyna KoczułapDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat