Religia bez nauki jest ślepa
Data premiery w Polsce: 25 listopada 2024Orphan Black nieźle rozwija fabułę, dostarczając sporo emocji i kilka niespodzianek. Allison Hendrix nadal najlepsza.
Orphan Black nieźle rozwija fabułę, dostarczając sporo emocji i kilka niespodzianek. Allison Hendrix nadal najlepsza.
Wprowadzenie Arta do "klubu klonów" okazuje jak na razie rozsądnym pomysłem. Choć jeszcze nie odgrywa jakiejś ważnej roli w intrydze, jest bardziej użyteczny niż dotychczas. W końcu ta postać ma jakąś ciekawą rolę, która może zostać w kolejnych odcinkach rozbudowana. Jedynie, co trochę razi, to zbyt szybkie i chyba za łatwe uwierzenie Arta w całą sytuację. Ukazanie jakichkolwiek wątpliwości mogłoby lepiej wyglądać.
Poszukiwania Kiry rozgrywają się sprawnie, a kolejne ślady pobudzają ciekawość. Wyjawienie prawdy jest niemałym zaskoczeniem, bo wszystkie podejrzenia były kierowane na inne osoby. Nawet chudy opiekun wygląda na sztandarowy przykład religijnego terrorysty, jakich dotychczas prezentowano. Sceny w kryjówce z udziałem Kiry, Pani S i sojuszników zapewniają chwilę spokoju, ale akcja szybko nabiera tempa. Wątek ten pokazuje dwa ważne elementy: Panią S w dość zaskakująco okrutnym świetle i Kirę, która nadaje bieg wydarzeniom, nie będąc tylko dzieckiem w opałach.
Allison Hendrix nadal jest postacią, którą ogląda się najlepiej. Jej perypetie mamuśki z przedmieścia mają w sobie sporo humoru, emocji i przede wszystkim tę bohaterkę, która wzbudza wiele sympatii. Jej zabawy w teatrze mają pokazać, jak radzi sobie z problemami. Nie da się ukryć, że wybrała tę drogę tylko po to, by dać ujście energii, która zbiera się po odstawieniu alkoholu. Znakomicie prezentuje się jej manipulacja mężem, by odkryć o nim prawdę. Duet Allison i Felix okazuje się zaskakująco udany. Właśnie dlatego końcówka z porzuceniem Allison przez Sarę i Feliksa rozczarowuje, bo nie powinni tak po prostu jej zostawiać. Felix przecież wie, jaki wpływ ma na nią prawda o Donniem.
[video-browser playlist="635321" suggest=""]
Historia Cosimy jest najbardziej "zwyczajna" w tym odcinku, z jednym solidnym zwrotem akcji. Wszelkie rozmowy z profesorem na temat laboratorium i pracy oraz wątek romantyczny niewiele wnosi. Ciekawie robi się, gdy na scenę wkracza Rachel. Ten fabularny motyw stawia Cosimę w niezręcznym położeniu - jest zobowiązana dokumentami, ale czy będzie zdolna utrzymać tajemnicę przed Sarą?
Świetnie prezentuje się wątek fanatyków religijnych, który w stosunku do pierwszego sezonu przechodzi ewolucję. W pierwszej serii historia ograniczonego fanatyka była sztampowa, oklepana i nieświeża. Dlatego zmiana zaprezentowana w drugim epizodzie tak pozytywnie zaskakuje, dając widzom kogoś ciekawszego i o wiele bardziej niebezpiecznego. Dzięki temu historia religijnych przeciwników klonowania w końcu nabiera wyrazu i staje się motywem, który może napędzić fabułę sezonu.
Orphan Black trzyma wysoki poziom, a Tatiana Maslany robi wszystko, by widz nie potrafił wyjść z podziwu po obejrzeniu każdego odcinka.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1986, kończy 38 lat
ur. 1970, kończy 54 lat