Skandal – 02×14
Nie dziwi fakt, że w przedziale wiekowym 18-49, mimo późniejszej godziny emisji na stacji ABC, Scandal w ostatni czwartek był chętniej oglądanym serialem niż Chirurdzy. To obecnie jeden z najlepszych seriali emitowanych w telewizji ogólnodostępnej, a swoją pozycję na szczycie umacnia z każdym kolejnym odcinkiem.
Nie dziwi fakt, że w przedziale wiekowym 18-49, mimo późniejszej godziny emisji na stacji ABC, Scandal w ostatni czwartek był chętniej oglądanym serialem niż Chirurdzy. To obecnie jeden z najlepszych seriali emitowanych w telewizji ogólnodostępnej, a swoją pozycję na szczycie umacnia z każdym kolejnym odcinkiem.
Shonda Rhimes potrafi robić wybitne seriale, które przełamują schematy i stereotypy, jakimi rządzi się telewizja. Przed Chirurgami był „Ostry Dyżur” i wiele innych seriali medycznych, a mimo to produkcja Rhimes emitowana jest już od dziewięciu lat. Podobnie jest ze Skandalem, którego tematyka (Biały Dom) była obecna w telewizji wielokrotnie. Mimo to projekt z Kerry Washington w roli głównej rośnie w siłę. Już w pierwszym, krótkim sezonie czuć było, że jest to serial nieprzeciętny. Druga seria umocniła pozycję ABC w czwartkowej ramówce, prezentując serię wybitnych odcinków bogatych w zaskoczenia, tajemnice i emocjonujące cliffhangery. Rozpoczynający się w ostatni czwartek sezon 2,5 utrzymuje bardzo wysoki poziom poprzednich epizodów.
Dlaczego czternasty odcinek drugiej serii Skandalu można nazywać „sezonem 2,5”? Ponieważ w oryginale miał funkcjonować jako premiera trzeciego sezonu. ABC postanowiła jednak zwiększyć zamówienie serii numer dwa, a Shonda Rhimes nie zdecydowała się na zmiany w scenariuszu. W ten sposób akcja Skandalu przeskakuje w czasie aż o 10 miesięcy do przodu i w bardzo potrzebny, uzasadniony sposób odświeża fabułę serialu, wprowadza nowe, interesujące wątki i tajemniczego bohatera.
[image-browser playlist="594332" suggest=""]
©2013 ABC
Istniała obawa, że wraz z zakończeniem wątków związanych z hrabstwem Defiance w Ohio, produkcja stacji ABC powróci do schematu jednej sprawy na odcinek. Nic bardziej mylnego! Mimo przeskoku aż o dziesięć miesięcy do przodu, scenarzyści otworzyli kilka nowych wątków, a pierwszy z nich – jeszcze przed czołówką. David Rosen w łóżku pełnym krwi z zamordowaną kobietą to ambitny początek nowego odcinka. Jak się później okazało, próbowano wrobić go w morderstwo, ale cała sprawa w żadnym wypadku nie została wyjaśniona. Zajmująca się sprawą Olivia dotarła do tajemniczego oficera wywiadu wojskowego, w którego wciela się Scott Folley. To wspomniany, nowy bohater Skandalu, który w sezonie 2,5 odegra kluczową rolę. Jak pokazała końcówka odcinka – ma podgląd na wszystko, co warte jest uwagi.
Drugim wątkiem otwartym przez scenarzystów w czternastym odcinku serialu stacji ABC jest sytuacja w Białym Domu. Prezydent Fitzgerald Grand musiał stawić czoła sytuacji kryzysowej, a jednocześnie poradzić sobie z brakiem zaufania do najbliższych mu osób. Mellie i Cyrus zostali odstawieni na boczny tor, bo Fitz mimo niemal roku, który minął od śmierci Verny, nadal nie potrafi poradzić sobie z poczuciem zdrady. I tutaj kolejna ważna uwaga – wątek w Białym Domu nie został zakończony. Porwani agenci CIA nadal są w rękach terrorystów, a sprawę dodatkowo komplikuje prawdopodobna obecność kreta.
Narzekać można tylko (który to już raz) na kolejną miłosną scenę pomiędzy Fitzem a Olivią. Tym razem, dla odmiany, w serwerowni. Zakładając jednak, że bohaterowie nie widzieli się przez ostatnie dziesięć miesięcy, można im wybaczyć. Olivia zaliczyła dodatkowego plusa za „liścia”, a Fitz za potraktowanie swojej byłej kochanki jak kobiety lekkich obyczajów. Czternasty odcinek drugiej serii Skandalu udowodnił, że produkcja, mimo dużego przeskoku w czasie, zmierza w dobrym kierunku. Czuć, że przy serialu pracują utalentowani scenarzyści, którzy doskonale wiedzą, co robią. Proponowaną przez nich historię ogląda się kapitalnie!
Ocena: 8/10
Źródło: fot. ©2013 ABC
Poznaj recenzenta
Marcin RączkaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat