Skandal – 02×17
Scandal znów zaskoczył! Który to już raz w tym sezonie produkcja stacji ABC pokazuje, że kilkoma prostymi zabiegami można wyróżnić się z tłumu wszystkich seriali emitowanych w ogólnodostępnej telewizji?
Scandal znów zaskoczył! Który to już raz w tym sezonie produkcja stacji ABC pokazuje, że kilkoma prostymi zabiegami można wyróżnić się z tłumu wszystkich seriali emitowanych w ogólnodostępnej telewizji?
Najnowszy odcinek Skandalu kolejny raz stawia na sprawdzony schemat łączący ciekawy wątek "sprawy tygodnia" ze znacznym rozwojem głównej osi fabularnej. Łączenie obu motywów w jednym epizodzie sprawia, że ogląda się go z dużym zaciekawieniem, szczególnie gdy obie historie są wciągające. A kiedy kolejny raz w serialu pojawia się Hollis Doyle – tym razem jako klient ekipy Olivii Pope – można spodziewać się ciekawie napisanej historii.
Od samego początku Skandalu uwielbiałem postać Doyle’a jako czarnego charakteru, głównie przez świetną kreację tego bohatera, w którego wciela się Gregg Henry. Mimo tego, że wątek związany z Defiance został już zamknięty, nie przeszkodziło to, by Doyle ponownie pojawił się w serialu, rzucił kilka charakterystycznych dla siebie docinek i jak zwykle popisał się swoją pewnością siebie - nawet gdy jego córka rzekomo została uprowadzona, a porywacz domagał się okupu w wysokości 20 mln dolarów. Od początku czuć było, że sprawa porwania ma drugie dno i nieprzypadkowo Doyle, zdając się na swoją intuicję, doskonale wiedział, co się święci. Mimo że pod koniec zmiękł i obudziło się w nim poczucie rodzicielstwa, jego błąd naprawił Huck, który trochę nieoczekiwanie coraz więcej czasu spędza z Quinn.
[image-browser playlist="592604" suggest=""]
©2013 ABC
Ciekawy obrót przyjęły również wydarzenia w Białym Domu, a bardzo szybko okazało się, że grany przez Scotta Folleya Jake Ballard to facet kierujący się bardzo wieloma motywami. Faktycznie Olivia nie ma szczęścia do mężczyzn. Każdy z nich okazuje się być zdrajcą, który wykorzystuje ją do własnych celów. Byłem bardzo zaskoczony tak szybkim rozwojem wątku Osbourne’a, który – jak okazało się pod koniec odcinka – został wrobiony w bycie kretem. Kto za tym wszystkim stoi i jak duży udział w całej konspiracji ma Ballard, dowiemy się zapewne w kolejnych odcinkach.
Mimo definitywnego zakończenia wątku związanego z przekrętem w Defiance i przeskoku z akcją o wiele miesięcy do przodu, scenarzyści Skandalu wciąż potrafią wyciągnąć z tego serialu bardzo wiele. Pomysłów nie brakuje, a aktorzy wciąż nie zawodzą. Być może w ostatnich odcinkach brakowało wyrazistych monologów, ale w recenzowanym epizodzie swój popis dała Bellamy Young wcielająca się w Mellie. Pierwsza dama w bezpośredni i klarowny sposób wytłumaczyła miejsce, w jakim obecnie znajduje się prezydent Stanów Zjednoczonych, uświadamiając mu, że jego zachowanie od momentu, gdy ostatecznie rozstał się z Olivią, jest nieodpowiednie. Dodatkowy plus dla scenarzystów za to, że nie starają się do serialu wprowadzać na siłę dwójki dzieci prezydenckiej pary. Biały Dom to nie miejsce dla irytujących nastolatków.
Ocena: 7/10
Źródło: fot. ©2013 ABC
Poznaj recenzenta
Marcin RączkaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat