Tajne służby
Magazyn 13 w drugim odcinku piątej serii wprowadza równowagę pomiędzy jednym z głównych wątków sezonu a historią odcinka przy jednoczesnym zachowaniu lekkiej i rozrywkowej konwencji.
Magazyn 13 w drugim odcinku piątej serii wprowadza równowagę pomiędzy jednym z głównych wątków sezonu a historią odcinka przy jednoczesnym zachowaniu lekkiej i rozrywkowej konwencji.

Najciekawiej wypada rozbudowa wątku siostry Claudii, o której dowiedzieliśmy się w premierowym odcinku. Wykorzystano do tego artefakt pozwalający zajrzeć we wspomnienia. Takim sposobem dostajemy ciekawą i intrygującą historię o przeszłości Claudii i poznajemy kulisy traumy oraz jej naturalnego talentu do artefaktów. Nie można twórcom w tym wątku odmówić kreatywności i solidnej realizacji pomysłu, zwłaszcza że po raz pierwszy pokazują decyzje ludzi z Magazynu 13 z zupełnie innej strony. Wrogiem nie był superłotr z artefaktem, ale zwyczajna dziewczyna, która została przez niego opanowana. Gdzieś tutaj pojawia się wyrazistsze poruszenie tematu znaczenia Magazynu i ich decyzji. Jest to humanitarność czy zwyczajne pójście na łatwiznę jak z "zabronzowaniem" złoczyńców?
Perypetie Myki i Pete'a są jak zawsze lekkie, przyjemne i ukazane ze sporą dawką dobrego humoru. Można rzec, że wszystko w normie - Myka jest urocza, Pete głupkowaty, a historia klarowna, ale pobudzająca ciekawość. Nowy artefakt jest pomysłowy, tak jak motywy fabularne jego wykorzystania. Nie ma tutaj zbyt wielkich emocji, bo nie ważą się losy świata.
[video-browser playlist="634529" suggest=""]
Sprawa odcinka jest pretekstem do poruszenia głębszego tematu. Czujemy to w relacji naszego duetu z agentami Secret Service, którzy mają sugerować, że Myka i Pete tak skończą za kilka lat. Poruszenie kwestii tego, że poza Magazynem istnieje jeszcze życie prywatne, jest czymś świeżym w Magazynie 13, co bardzo dosadnie pokazuje widzom, jaki cel twórcy obierają, kierując się powoli w stronę zakończenia serialu. Na razie reakcje Pete'a i Myki na myśl o byciu razem są zabawne, ale czy taki los jest wykluczony? Trudno powiedzieć, czy w istocie do siebie pasują, bo przez cały serial sprawiali wrażenie zwariowanego rodzeństwa i nigdy nie było czuć między nimi seksualnego napięcia. Ewentualne szczęśliwe zakończenie z ich byciem razem musi zostać porządnie przemyślane i dopracowane, aby przekonało.
Z jednej strony Magazyn 13 dostarcza odcinek na typowym dla siebie poziomie - lekki, pełen humoru i z odrobiną akcji. Z drugiej jednak dwa wątki mają kolosalne znaczenie dla przyszłości bohaterów. Solidna rozbudowa relacji postaci oraz przeszłości Claudii to motywy, które w kolejnych tygodniach muszą dostarczyć ciekawych rozwiązań.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 46 lat
ur. 1958, kończy 67 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1984, kończy 41 lat

