Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu – recenzja książki
Data premiery w Polsce: 17 maja 2023Nagradzana mikropowieść Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu właśnie trafia do Polski. Jak wypada ta nietypowa historia science fiction?
Nagradzana mikropowieść Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu właśnie trafia do Polski. Jak wypada ta nietypowa historia science fiction?
Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu to wydana w oryginale cztery lata temu krótka powieść autorstwa Amal El-Mohtar i Maksa Gladstone’a. Chwilę więc trwało, zanim ten utwór do nas trafił, ale było na co czekać. Wszak dzieło to zdobyło szereg wyróżnień branżowych – m.in. nagrody Hugo, Nebulę czy Locusa. Po lekturze można stwierdzić, że autorzy umiejętnie połączyli pomysł, formę i duży ładunek emocjonalny, czego efektem jest niebanalna, interesująca historia.
Osią fabuły Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu jest wojna rozciągnięta na wiele linii czasowych. Red i Blue to antagonistki, służące dwóm przeciwstawnym siłom walczącym o panowanie nad historią: jedna wysoce stechnicyzowana, druga znacznie bardziej kojarząca się z siłami natury. Ich bitwy i misje, mające skierować losy historii we właściwą dla danej frakcji stronę, przeplatają się i wzajemnie na siebie wpływają, aż w pewnym momencie bohaterki nawiązują ze sobą kontakt za pomocą pozostawianych listów.
I właśnie ich korespondencja stanowi sedno opowieści – pozwala wybrzmieć osobowościom bohaterek i przekształcić je z narzędzi służących wyższym siłom w indywidualne byty mające wolę i uczucia. Pomaga w tym treść listów, a także (stanowiące tło) wydarzenia z udziałem bohaterek. Podobno autorzy wstępnie ustalili ich zarys (każdy był odpowiedzialny za jedną postać), a później na bieżąco odpisywali na treści przygotowane przez drugą osobę. Wyszło to bardzo dobrze, treść noweli jest emocjonalna, z wyczuwalnymi różnicami w narracji obu bohaterek, ewolucją i reagowaniem na niuanse zawarte w listach. Rodzące się uczucie postaci to przede wszystkim efekt wzajemnej fascynacji osobowościami, które wyłaniają się z listów. Początkowo to tylko szacunek dla przeciwniczki, być może próba wybadania wroga, ale z czasem górę biorą wyższe uczucia i oczarowanie drugą stroną: nie jej akcjami, a osobą samą w sobie.
W literaturze science fiction mamy do czynienia ze zróżnicowanym podejściem do fabuł wykorzystujących czas jako – nazwijmy to – dodatkowy wymiar. W Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu bohaterki skaczą po różnych okresach i liniach czasowych, ale tak naprawdę stanowi to tło dla treści zawartych w ich korespondencji. Choć – by nie zdradzać za wiele – właśnie podróże w czasie i przestrzeni odgrywają kluczową rolę w finale.
Tak właśnie przegrywasz Wojnę Czasu jest więc historią niedługą, ale zawierającą wiele interesujących i przemyślanych elementów. Wyróżnia się wyrazistymi bohaterami, którzy dają wyraz samym sobie poprzez listy. Bardzo dobrze napisana, emocjonalna opowieść.
Poznaj recenzenta
Tymoteusz WronkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 45 lat