The Newsroom – 01×04
Data premiery w Polsce: 15 listopada 2024The Newsroom zaczyna sprawiać wrażenie narzędzia Aarona Sorkina do publicznej manifestacji jego poglądów politycznych. Nie, żeby było to coś złego, ale przez to niektóre elementy fabuły na tym cierpią.
The Newsroom zaczyna sprawiać wrażenie narzędzia Aarona Sorkina do publicznej manifestacji jego poglądów politycznych. Nie, żeby było to coś złego, ale przez to niektóre elementy fabuły na tym cierpią.
Sorkin w wywiadzie mawiał, że The Newsroom z założenia nie ma być w pełni realistycznym przedstawieniem dziennikarzy tworzących wiadomości. To wiemy praktycznie na wstępie, gdy redakcja decyduje się mówić prawdę i prezentować fakty, czego nie można powiedzieć o współczesnych mediach. Jest to pojęcie utopijne, jednocześnie zwracające uwagę na poważny problem na świecie, bez względu na kraj. Są to tematy, o których każdy z nas wie i biernie je akceptuje. Razem z tym idzie również spore ryzyko, gdyż pomiędzy nakreśleniem takiego problemu, a popadnięciem w teorie spiskowe istnieje cienka granica.
[image-browser playlist="600684" suggest=""]©2012 Home Box Office Inc
W Stanach Zjednoczonych trwa walka o prezydenci stołek, więc można odnieść wrażenie, że Sorkin próbuje wykorzystać swój serial do zwrócenia uwagi Amerykanów na istotne problemy ostatnich lat. Nie jest też tak, że pokazuje to tylko w czarno-białych barwach. Przedstawiono nam różne punkty widzenia, lecz koniec końców efektem tego jest piętnowanie danej rzeczy.
Ważnym tematem tego odcinka jest dostęp do broni w USA, który jest zbyt powszechny. Świetnie to przedstawiono w scenie w domu Willa, gdzie odkrywa w torebce kobiety naładowany pistolet. Nie zgadza się to z jego poglądami politycznymi (i pewnie też z Sorkina) i decyduje się na moralizatorski gest cywilizowania. Kwintesencją wątku broni jest końcówka ze znaną nam z telewizji sytuacją postrzelenia w głowę amerykańskiego polityka. Trudno nie zgodzić się z Sorkinem, że to w Ameryce jest problemem, zwłaszcza gdy kilka dni po emisji odcinka dochodzi do tragedii podczas premiery nowego Batmana.
[image-browser playlist="600685" suggest=""]©2012 Home Box Office Inc
Duży nacisk położono na element humorystyczny związany z miłosnymi eskapadami Willa McAvoya. Zaczęło się podczas przyjęcia sylwestrowego w redakcji, na którym rozmawia z dziennikarką zajmującą się pisaniem plotkarskich artykułów. Tutaj także warto napiętnować bardzo rażącą wadę w tworzeniu charakterystyki Willa. Jego ślepe dążenie do cywilizowania innych ludzi jest nieporozumieniem. Zamiast zwracać uwagę na problem i sprawiać, że sympatyzujemy z jego poglądami, McAvoy zaczyna poruszać ten temat w sposób karygodny i irytujący. Ja rozumiem, że postacie nie mają być w pełni realistyczne, ale to jest zbyt karykaturalne podejście.
Wszystko wskazuje na to, że jego starcia w kobietami, które od razu stają się ważnym tematem w gazetach, mają głębszy sens. Przypominamy sobie od razu słowa postaci granej przez Jane Fondę, która mówiła, że jeśli McAvoy się nie uspokoi, będzie musiała go zwolnić. A do tego potrzebny jest jej tylko pretekst mający na celu uratowanie twarzy stacji. Kłopoty prywatnie McAvoya, który fałszywie jest oskarżany o sprowokowanie tych kobiet, idealnie wpasowują się w to, co chce osiągnąć właścicielka stacji. Pomimo tego, sam wątek był bardzo zabawny.
[image-browser playlist="600686" suggest=""]©2012 Home Box Office Inc
Znakomicie wyśmiano wszelkie programy z gatunku reality show. Uwypuklono ich różnorakie głupoty i niedorzeczności. Fantastycznie to pokazano podczas rozmowy Willa z jedną z pań. Dodatkowo oberwało się także portalom plotkarskim. Po tym odcinku można dostrzec spory problem The Newsroom. Akcja zbyt szybko brnie do przodu. W ciągu czterech odcinków pokazano nam przygody bohaterów rozgrywające się w okresie kilkunastu miesięcy. Takim sposobem zaraz dojdziemy do teraźniejszości i zabraknie tematów na dalsze odcinki. Czas leci zbyt szybko, przez co też brakuje pewnej ciągłości pomiędzy odcinkami. Nie wyszedł także motyw z nachalną opowieścią o Wielkiej Stopie.
The Newsroom w rozrywkowej formie zwraca uwagę na różne problemy otaczającego nas świata. Sfera pracy w redakcji wiadomości jest tylko narzędziem w rękach Sorkina, który jak na razie wykorzystuje je w sposób poprawny. Wciąż jednak brakuje czegoś więcej, aby było wybitnie.
Ocena: 6/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1991, kończy 33 lat
ur. 1982, kończy 42 lat