„Umrzeć po raz drugi” – recenzja przedpremierowa
Data premiery w Polsce: 23 września 2015Oceniamy książkę "Umrzeć po raz drugi" Tess Gerritsen - jedenastą część serii, na podstawie której powstaje serial "Partnerki".
Oceniamy książkę "Umrzeć po raz drugi" Tess Gerritsen - jedenastą część serii, na podstawie której powstaje serial "Partnerki".
Tess Gerritsen zaczynała od romansów z wątkiem kryminalnym, by z czasem przejść do thrillerów medycznych (ma ku temu wszelkie predyspozycje, jako że jest lekarzem internistą z długoletnią praktyką) i thrillerów jako takich, chociaż nadal nie wolnych od nawiązań medycznych, tak jak w serii poświęconej kobiecemu duetowi śledczemu – policjantce Jane Rizzoli i patolożce Maurze Isles. "Die Again" jest już jedenastą częścią opowieści o Rizzoli i Isles, a Gerritsen zapewne jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, tym bardziej że na podstawie tegoż cyklu kręci się serial telewizyjny "Rizzoli & Isles". Z czasem Tess Gerritsen okazała się utalentowaną autorką z niezłym warsztatem pisarskim, liczącą się na rynku thrillerów medycznych i uważaną za najciekawszą autorkę w swoim gatunku. Stephen King stwierdził, że jest lepsza od Cooka, Palmera, a nawet Michaela Crichtona, a w jego domu czytuje się każdą z jej nowych powieści.
W „Die Again” Jane Rizzoli i Maura Isles są już naszymi starymi znajomymi – znamy ich przeszłość, wspólnie prowadzone sprawy, przemyślenia i modus operandi, ale jednocześnie stajemy oko w oko z nowymi przypadkami śmierci: wypatroszonego jak zwierzę taksydermisty, nieostrożnej pracownicy ogrodu zoologicznego, która zginęła z łap pantery, kości znalezionych przy okazji kopania basenu czy morderstw w innych stanach USA przypominających okrutne zejście z tego świata Leona Gotta. Wydarzenia zdają się ze sobą wiązać, chociaż nikt nie jest w stanie ustalić dlaczego. Czyżby w „Umrzeć po raz drugi” duet Rizzoli/Isles miał do czynienia z seryjnym mordercą?
Czytelnik ma tę przewagę nad prowadzącymi śledztwo, że w międzyczasie ma wgląd do historii, która rozegrała się kilka lat wcześniej w Botswanie, kiedy to podczas safari zaginęła/zginęła grupa turystów. Niemal cała grupa, jako że jedna osoba ocalała i to ona pomoże rozwiązać zagadkę seryjnego mordercy, czasami podszywającego się pod innych, zdawałoby się – godnych szacunku ludzi. Współpraca trzech kobiet (i policyjnego partnera Rizzoli) po prostu musi przynieść rezultaty, chociaż po drodze nie obywa się bez sytuacji ryzykownych, a ocalała jest zmuszona zweryfikować to, co zapamiętała z wyprawy do buszu. Podwójna narracja to znakomity pomysł, tym bardziej że zaczynamy czytać powieść z jednego punktu widzenia, by zakończyć ją z innego.
„Die Again” to nie objawienie literackie, a sprawnie napisane rzemiosło, ale potrafi sprawić wiele przyjemności – dobrze zarysowane postacie (zwłaszcza kobiece), przemyślana sprawa, powolna (co nie znaczy nudnawa) akcja, a do tego smaczki geograficzne, anatomiczne i zoologiczne. Podobnie jak pozostałe powieści Tess Gerritsen tę również czyta się znakomicie. Jak na thriller (medyczny) przystało.
Poznaj recenzenta
Monika KubiakDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat