Warehouse 13 – 04×04
Najnowszy odcinek Magazynu 13 wykazał się niezłą równowagą pomiędzy głównym wątkiem a kolejnym poszukiwaniem zaginionych artefaktów.
Najnowszy odcinek Magazynu 13 wykazał się niezłą równowagą pomiędzy głównym wątkiem a kolejnym poszukiwaniem zaginionych artefaktów.

Co prawda pogoń za artefaktem zawsze była główną osią fabularną Magazynu 13, ale towarzyszyła temu większa historia, która zespalała to w całość. Czwarty sezon nie jest wyjątkiem i nadal idzie wcześniej przetartym szlakiem, oferując fanom rozrywkę na znanym im poziomie.
[image-browser playlist="600040" suggest=""]©2012 Syfy
Można śmiało stwierdzić, że Magazyn 13, jak na razie, nie zwalnia tempa i nie obniża poprzeczki. Chociaż przydałoby się, gdyby główny wątek z tajemniczym złem został troszkę rozwinięty, gdyż praktycznie nic o nim nie wiemy, a ciekawość się wzmaga. Brat Adrian odkrywa, że Artie stoi za kradzieżą artefaktu i zmianą wydarzeń. Efektem tego jest wrogość organizacji związanej z Watykanem, której działania jednocześnie wpływają na, wydawałoby się, standardową misję bohaterów. Scenarzyści interesująco to rozwijają, wskazując wyraźnie, że bractwo będzie głównym wrogiem Magazynu 13 - przynajmniej dopóki nie poznamy tożsamości wspominanego zła, które stworzył Artie.
Na pierwszy rzut oka misja agentów Magazynu jest typową wyprawą, jakich widzieliśmy wiele. Hugo, którego znamy z poprzednich odcinków, znalazł tajemnicze kule, które są powodem sporych problemów. Dopiero na końcu dowiadujemy się, że jest to bezpośrednio powiązane z głównym wątkiem sezonu. Dużym plusem jest zmiana składu ekip - zamiast standardowego Pete - Myka, Steve - Claudia, Artie zamienia ich miejscami, dzięki czemu jesteśmy świadkami innej dynamiki w relacji pomiędzy bohaterami. Jest to delikatny powiew świeżości, gdyż do typowych zachowań duetów jesteśmy przyzwyczajeni, a gdy Myka wyrusza ze Steve'em, a Claudia z Pete'em jest to coś nowego. Misja Myki i Steve'a raczej jest pretekstem do tego aby otwarcie wyjawić problem wskrzeszonego bohatera, który przez moc artefaktu jest fizycznie połączony z Claudią. Sam artefakt, za którym podążyli to schematyczna sprawa, jakich widzieliśmy wiele w tym serialu.
[image-browser playlist="600041" suggest=""]©2012 Syfy
Dzięki kilku dobrym zabiegom wszystkie wątki świetnie się zazębiają, pozwalając widzom znakomicie się bawić podczas seansu. Lekko, zabawnie i interesująco - czego więcej oczekiwać po Magazynie 13?
Ocena: 8/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1967, kończy 58 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1945, kończy 80 lat
ur. 1959, kończy 66 lat
ur. 1964, kończy 61 lat

