Zaczyna się bitwa. Historia Stworzenia – recenzja komiksu
Data premiery w Polsce: 21 października 2015Komiksy o treści religijnej powszechnie kojarzą się jedynie z pierwocinami gatunku, gdy w zamierzchłych wiekach powstawały różne edycje Biblia Pauperum.
Komiksy o treści religijnej powszechnie kojarzą się jedynie z pierwocinami gatunku, gdy w zamierzchłych wiekach powstawały różne edycje Biblia Pauperum.
Dopiero w 1978 roku powstała Biblia w komiksie (The Picture Bible) – Stary Testament zaadaptował Iva Hoth, a narysował Andre Le Blanc. Powszechnie rozpowszechniana, a po polsku doczekała się opublikowania nakładem wydawnictwa Vocatio. Kilka lat temu doszła dojrzała praca wcześniejszego skandalisty Roberta Crumba, który złagodniał w Księdze Genesis autorsko i bez szaleństw oddając pierwszą księgę Starego Testamentu, w polskiej edycji w XIX-wiecznym przekładzie Cylkowa.
Po opublikowanej blisko rok temu Biblii. Komiks (The Action Bible), autorstwa brazylijskiego rysownika Sergio Carillona przyszła kolej na jej prequel The Battle Begins: The Story of Creation, czyli skoncentrowanej na początku Starego Testamentu, Księdze Rodzaju. Co ciekawe autorski rysunek Brazylijczyka został opatrzony imprimatur, stwierdzający, zgodny z religijnym charakter słów w przekładzie Patrycji Warskiej zamieszczonych w dymkach.
Narysowanie Biblii. Komiks trwało aż cztery lata, ale efekty pracy Cariello powszechnie zachwyciły czytelników oraz krytyków. Komiks stał się bestsellerem. Jej naturalnym rozwinięciem było skupienie się na historii z Księgi Rodzaju o powstaniu świata oraz Adamie i Ewie – początkowe sześć stron rozrosło się do blisko 100 stron Zaczyna się bitwa. Historia Stworzenia. Cariello nie tylko opowiedział przedstawił biblijne „siedem dni” stwarzania Ziemi (z wszechświatem zarazem) połączonym z opowieścią o narodzinach zła, którego źródłem był Adam i Ewa oraz widowiskowo namalowanym przez Brazylijczyka starciem cherubina Lucyfera z archaniołem Michałem.
Zresztą ich spotkanie rozpoczyna komiks, gdy obaj oczekują na powstanie nowego dzieła Stwórcy, którego strażnikiem został wyznaczony Lucyfer. Jego zazdrość wobec zainteresowania Boga losami Adama i Ewy oraz obawa przed utratą dotychczasowej pozycji prowadzi go do buntu – a stąd już prosta droga do namówienia Ewy, aby popełniła grzech pierworodny. Cariello opowiedział efektownie i dynamicznie tę narrację powszechnie znaną i wielokrotnie adaptowaną przez literaturę i film. Rysownik swobodnie skomponował kadry, a nawet cało- czy dwustronne plansze. Ten rozmach widać najlepiej podczas Wojny w Niebie pokazanej w sposób hipernowoczesny, gdzie sportretowani bez skrzydeł i aureoli Michał i Lucyfer (ich twarze zestawione w sąsiadujących kadrach) przypominają super herosów lub bóstwa z innej mitologii – pierwszy greckiego Hermesa, a drugi germańskiego Lokiego (w wikińskim hełmie).
Nowoczesne kadry biblijnego prequela robią wrażenie, wykorzystując nowoczesny arsenał narracyjny. Zdumiewa sprawność wymyślania kolejnych oryginalnie rozrysowanych stron punktu zwrotnego niebiańskiego starcia pomiędzy skonfliktowanymi stronami. Niemniej w sposób przejrzysty i zrozumiały przybliżył kwestie znane ze starotestamentowych kart. Tytuł ma w dzisiejszych czasach, podobnie jak niegdyś Biblia Pauperum podobne zadanie trafiać do odbiorców niezbyt zainteresowanych w niuansach chrześcijańskiej/katolickiej teologii. Autorem wstępu do polskiego wydania Zaczyna się bitwa jest biblista i demonolog Roman Zając. Tekst jego autorstwa jest napisany lekko, zawiera klarownie przedstawienie chrześcijańskich wyobrażeń dotyczących narodzin zła.
Brazylijczyk aktywnie tworzył „american dream” w drugiej połowę lat 90. XX wieku oraz kolejnej dekadzie, zaczynając od rysowania serii Dragon, the Worlds of HP Lovecraft. Później był wir komercyjnej pracy dla Marvela Comics i DC Comics poprzez udział w seriach (m.in. Daredevil, Deathstroke. The Hunted, Sojourn, aż po narysowanie trzydziestu odcinków Azrael: Agent of the Bat). Amerykańska branża komiksowa prężnie przywracała starych superbohaterów. Zaczyna się bitwa. Historia Stworzenia pokazał, że można poprzez komiks przedstawić ogólnie znane treści. Nieprzypadkowo rysunki brazylijskiego kojarzą się z gwałtowną i energiczną stylistyką typową dla opowieści o superbohaterach w wykonaniu północnoamerykańskich rysowników. Sergio Carillon jest wychowankiem Joe Kubert School – w której wykłada obecnie.
Źródło: fot. Wydawnictwo M
Poznaj recenzenta
Hubert KuberskiDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat