Złowrogie niebo - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 15 lipca 2020Desperacka ucieczka przed ścigającymi prześladowcami wprost w rejon nawiedzany przez liczne tornada. Co okaże się dla Frankie większym zagrożeniem? Sensacja z elementami katastroficznymi w kolejnej książce Kavy.
Desperacka ucieczka przed ścigającymi prześladowcami wprost w rejon nawiedzany przez liczne tornada. Co okaże się dla Frankie większym zagrożeniem? Sensacja z elementami katastroficznymi w kolejnej książce Kavy.
Frankie Russo prowadzi wideorozmowę ze swoim współpracownikiem Tylerem. W pewnym momencie zostaje on zaatakowany przez dwóch mężczyzn, którzy szybko orientują się, iż całe zajście było obserwowane przez Frankie. Kobieta doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż stała się niewygodnym świadkiem napaści, widziała sprawców, więc będą oni próbowali się jej pozbyć. Kontaktuje się z przyjaciółką z dzieciństwa z prośbą o pomoc. Hanna ma znajomych w FBI, więc na pewno ktoś będzie mógł pomóc. Frankie wyrusza zatem w kilkunastogodzinną drogę, jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, iż cel jej podróży jest obecnie pustoszony przez silne nawałnice z licznymi tornadami.
Głównym bohaterem nie jest wbrew pozorom Frankie Russo, ale para Ryder Creed i Maggie O'Dell. Nie ma w tym nic zaskakującego, gdyż nie pierwszy raz para ta pojawia się na kartach książek Alex Kavy. Wątek Frankie jest dla nich po prostu kolejną sprawą, nad którą pracują. Maggie jest agentką FBI, powoli pnąca się po szczeblach kariery, bezkompromisową oraz mającą opinię nieustraszonej. Natomiast Ryder prowadzi ośrodek zajmujący się szkoleniem psów poszukujących. Daje się on poznać jako bohater bardzo pozytywny, stawiający sobie za cel chęć pomocy innym. Potrzeby i bezpieczeństwo szkolonych psów są dla niego nadrzędne nad jego własnymi potrzebami.
Fabuła książki, co jest charakterystyczne dla Kavy, odznacza się wielowątkowością, aczkolwiek wszystkie wątki są traktowane na równi, żaden wątek nie wysuwa się na pierwszy plan. Każdy temat jest przedstawiany tutaj z taką samą siłą. I tak mamy tutaj między innymi próbę wyeliminowania osoby, która za dużo widziała, potężne tornada pustoszące wszystko na swojej drodze, przypatrujemy się pracy psów szkolonych do poszukiwania ludzi, czy też towarzyszymy prezenterom pogody w studiu telewizyjnym. Mieszanka wątków, ale idealnie ze sobą zgrana, a całość można określić thrillerem katastroficznym.
Jednym z bohaterów Złowrogiego nieba jest tornado. Siła, której nikt i nic nie jest w stanie zatrzymać. Opisy powstawania i przechodzenia tornada są tak realistyczne, że czytelnik odnosi wrażenie jakby był bezpośrednim, naocznym świadkiem tego kataklizmu. Zresztą jest to nieodłączna cecha Kavy – zwięzłe, a zarazem bardzo obrazowe opisy. Autorka zdaje się mieć bardzo obszerną wiedzę na tematy, które porusza, a to świadczy o tym, iż podczas pracy nad książką wykonała naprawdę rzetelny research.
Złowrogie niebo jest praktycznie pozycją idealną, wręcz arcydziełem, zresztą nie ma się co dziwić, gdyż nazwisko autorki jest jak marka, która gwarantuje najwyższą jakość oferowanych produktów. Książka ta to naprawdę kawał dobrej, literackiej roboty i nie pozostaje nic innego jak szczerze polecić ja każdemu.
Poznaj recenzenta
Magdalena KwiecińskaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat