Wiele osób obawiało się, że porty popularnych, sportowych gier na Nintendo Switch, będą mocno ograniczone. Okazuje się jednak, że niekoniecznie musi tak być - FIFA 18 w wersji na Nintendo Switch wygląda bardzo przyzwoicie i nie oferuje jedynie fabularnego trybu Podróży. Jeszcze lepiej wypada NBA 2K18 które na hybrydowej konsoli Nintendo ma być taką samą produkcją, jak na PlayStation 4.

Czytaj także: Brutalna akcja w długim fragmencie z Dishonored: Death of the Outsider

Oznacza to, że w grze pojawią się wszystkie tryby znane z "dużych" konsol, a więc MyLeague, MyCareer oraz tryb fabularny. Również oprawa graficzna ma być utrzymana na zadowalającym poziomie, chociaż modele postaci i niektóre animacje wypadają odrobinę gorzej, niż na potężniejszym sprzęcie konkurencji.

Jedynym poważniejszym mankamentem jest fakt, że gra działa w 30 klatkach na sekundę - zarówno w trybie przenośnym, jak i po umieszczeniu konsoli w stacji dokującej, co w przypadku gry sportowej może być pewną niedogodnością.

Serwis Nintendo Enthusiast donosi również, że do gry konieczna będzie karta MicroSD oraz połączenie z siecią w celu pobrania dodatkowych danych. Informacje te nie zostały jednak jeszcze oficjalnie potwierdzone.