„AC IV: Black Flag” niemal w całości skupi się na kampanii pirackiej
Fani serii "Assassin's Creed" przywykli, że w kolejnych częściach akcja gry toczyła się w dwóch wymiarach - historycznym i współczesnym. W "Black Flag" liczyć się będzie niemal wyłącznie tło historyczne.
Fani serii "Assassin's Creed" przywykli, że w kolejnych częściach akcja gry toczyła się w dwóch wymiarach - historycznym i współczesnym. W "Black Flag" liczyć się będzie niemal wyłącznie tło historyczne.
Jak twierdzą przedstawiciele Ubisoftu, w Assassin's Creed IV: Black Flag fragmentów ze współczesności będzie niewiele i większość z nich da się pominąć. - Zdajemy sobie sprawę, jaki potencjał ma świat wykreowany przez nas w historii głównego bohatera - asasyna i pirata. To na nim się skupiliśmy i uważamy, że podobnie do gry podejdą gracze. Dlatego też sekwencje z czasów współczesnych będzie można pominąć, zresztą i tak jest ich bardzo mało - powiedział jeden z reżyserów pracujących przy serii - Ashraf Ismail.
Warto dodać, że w poprzedniej części Assassin's Creed III wątek związany ze współczesnością został częściowo zakończony i w "Black Flag" znajdziemy tylko luźne odniesienia do historii Desmonda. Ubisoft wsłuchuje się więc w prośby graczy, którzy zgodnie twierdzili, że etapy współczesne były słabe w porównaniu z sekwencjami historycznymi.
Premiera Assassin's Creed IV: Black Flag na PS3 i X360 pod koniec października. W listopadzie tytuł pojawi się na PS4 i XOne, a także na PC.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat