Ascension w ramówce stacji Syfy zadebiutuje w listopadzie. Składająca się z 6. odcinków miniseria będzie powrotem Syfy do gatunku space-opery. Twórca serialu - Jason Blum znany z tworzenia niskobudżetowych filmów uważa, że jego projekt nie należy klasyfikować ze względu na budżet. - Pieniądze, jakie przeznaczono na "Ascension" wcale nie są takie małe, jak podczas produkcji moich filmów. Moim celem jest jednak stworzyć serial z nieco mniejszym budżetem, niż normalnie - tłumaczy Blum.

Fabuła Ascension rozgrywa się na tytułowym statku kosmicznym. W roku 1963 Stany Zjednoczone wysłały go z misją zaludnienia nowego świata. Na jego pokładzie znalazło się kilkuset mężczyzn, kobiet i dzieci. Po trwającej 50 lat wyprawie bohaterowie docierają do momentu, z którego nie ma już powrotu. Tajemnicze morderstwo młodej kobiety sprawia, że populacja statku zaczyna zastanawiać się, jaki jest prawdziwy cel misji.

Czytaj także: "Ascension" - rusza produkcja miniserialu science-fiction

- Koncept "Acension" rozwija się z każdym tygodniem. Jego zasięg jest znacznie szerszy, niż może się wam wydawać. To nie tylko 600 ludzi głęboko w przestrzeni kosmicznej, ale też intrygująca historia. Jestem zwolennikiem mniejszego budżetu również dlatego, że jako filmowiec mam większą kontrolę nad tym, co zostaje tworzone. Podobnie jest z miniserialem Syfy - dodaje Bloom. 

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj