Alan Tudyk, aktor znany z "Firefly", którego niedługo zobaczymy w nowej wersji kultowego serialu, "V", zdradził nam trochę faktów o produkcji.
Według niego, nowy serial nie będzie dużo różnić się od oryginału. Ma być to ten sam klimat i wydarzenia, które pamiętamy, lecz z pierwszorzędnymi efektami specjalnymi. Największa różnica właśnie będzie w efektach, które będzie robić firma ZOIC, którą pracę podziwialiśmy w serialu "Firefly" oraz filmie "Serenity".
Skoro klimat oryginału będzie zachowany, to czyżby szykował nam się udany remake na miarę "Battlestar Galactica"?
Źródło: scifiwire.com