Twórca, zbierającego obecnie wiele pozytywnych opinii "Zapaśnika", zdradził w jednym z wywiadów, jak jego zdaniem powinien wyglądać remake filmu o policjancie-cyborgu.

Darren Aronofsky, który od jakiegoś czasu kojarzony już jest z tym projektem, powiedział dziennikarzom, że od dawna myśli by przedstawić historię w bardzo realistyczny, brutalny sposób. Do tego stopnia, że poprosił lekarzy o opinię, jak mocno zaawansowana jest współczesna medycyna w sprawie wszczepiania mechanicznych i elektronicznych urządzeń do ludzkiego ciała.

Pierwsza część o Robocopie autorstwa Paula Verhoevena otrzymała kategorię R, czyli widz poniżej 17 lat bez opiekuna nie mógł obejrzeć tego filmu. Kolejne produkcje oraz serial stawały się coraz bardziej przystępne i dostawały mniejsze ratingi. Aronofsky chce powrócić do pierwowzoru i jego film będzie bez dwóch zdań bardzo brutalny.

"Jeśli już zostanę przydzielony na 100% do tej produkcji, to robimy ją na kategorię R. Oczywiście, nic na siłę. Ale zapewniono mi w razie czego wolną rękę w tej sprawie. Obecnie trwają konsultacje z scenarzystą Davidem Selfem. Czuję jednak, że czeka nas długa droga. Na dzień dzisiejszy nic konkretnego nie mogę powiedzieć".

Wytwórnia MGM ma nadzieję, że nowy "RoboCop" trafi do kin w 2010 roku.