Akcja serialu Avatar: The Last Airbender dzieje się w świecie, w którym żyją cztery narody, a każdy z nich włada innym rodzajem magii – powietrza, wody, ziemi oraz ognia (choć nie każdy człowiek posiada taką umiejętność). Awatar jako jedyny w swoim pokoleniu potrafi używać wszystkich rodzajów magii, a jego głównym zadaniem jest utrzymanie równowagi w tym niezwykłym świecie pełnym dziwnych stworzeń, a nawet duchów. Bohaterem produkcji jest Aang, który okazuje się dawno zaginionym Awatarem. Serial doczekał się 3. sezonów.

Teraz scenarzysta projektu, Aaron Ehasz zdradził na Twitterze, że bardzo żal mu, że serial nie jest kontynuowany. Twórca podzielił się swoim pomysłem na 4. sezon, w którym sporo czasu poświęcono by Azuli, siostry Zuko, która miałaby w serii swój własny cel na drodze odkupienia. Ehasz powiedział, że pierwotnym zamiarem showrunnerów było stworzenie 3. sezonów, jednak potem każdy chciał zrobić następną odsłonę. Wtedy pojawił się M. Night Shyamalan, który pracował nad kinową, aktorską wersja serialu zatytułowaną The Last Airbender. Jak wszyscy wiemy nie spotkała się ona z ciepłym przyjęciem ze strony fanów i krytyków. Gdy projekt filmowy był w fazie rozwoju zarzucono pomysły na 4. serię produkcji.

Obecnie twórcy animowanego serialu pracują nad jego aktorską wersją dla Netflixa, także raczej w najbliższym czasie nie usłyszymy o wskrzeszeniu produkcji Nickelodeona na kolejną serię.

Zobacz także:

-

Cowboy Bebop – serial aktorski Netflixa ma obsadę!

-

The Society – zwiastun serialu Netflixa inspirowanego Władcą much