Avengers: Koniec gry – zwiastuny filmu MCU oszukują widza
Joe Russo, współreżyser Avengers: Koniec gry potwierdził, żeby nie ufać zwiastunom. Wyjaśnił ich podejście do tworzenia zapowiedzi filmu MCU.
Joe Russo, współreżyser Avengers: Koniec gry potwierdził, żeby nie ufać zwiastunom. Wyjaśnił ich podejście do tworzenia zapowiedzi filmu MCU.
Avengers: Endgame doczekał się dwóch zwiastunów i jednego spota z okazji Super Bowl. Czy zdradzają coś na temat filmu? Niekoniecznie, bo okazuje się, że bracia Russo traktują zwiastuny zupełnie inaczej, niż większość twórców blockbusterów. W rozmowie z Empire potwierdzili, że manipulują zapowiedziami, używając scen, które w ogóle w filmie się nie pojawią. Tak zrobili przy filmie Avengers: Infinity War i tak samo robią przy Avengers: Endgame. Dotyczy to też używania efektów komputerowych, by pokazywać coś, co nie tylko nie pojawi się na ekranie, a do tego zbija z tropu widza i buduje inne oczekiwania.
Taką taktykę Marvel stosuje od dawna. Często w zwiastunach rzeczy są wymazywane (Spider-Man z Captain America: Civil War) czy ukrywane (brak oka Thora w Thor: Ragnarok), a czasem są to po prostu fajne sceny, które w filmie nigdy nie miały się znaleźć (biegnący bohaterowie z Avengers: Wojny bez granic). Oznacza to, że takie sceny są też obecne w zwiastunach Avengers: Koniec gry. A czemu twórcy tak robią? By utrzymać niespodzianki na kinowy seans, bo chcą, by widzowie czerpali z tego większą przyjemność i by były większe emocje. Tak jak sami czerpali przyjemność z oglądania w latach 80. i 90.
Avengers: Koniec gry - premiera w kwietniu.
Źródło: IGN, Empire, slashfilm.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1992, kończy 32 lat