fot. materiały prasowe
Will Smith i Martin Lawrence w 2024 roku wystąpili w Bad Boys 4. Pierwszy film z serii zadebiutował w 1995 roku. To oznacza, że franczyza ma już prawie 30 lat. Ostatni sequel okazał się hitem w box office, co sprowokowało dyskusję na temat tego, czy możliwe byłoby stworzenie kolejnej części. W związku z tym aktorzy odpowiedzieli na pytanie, czy chcieliby powtórzyć swoje role jeszcze raz.
Bad Boys 5 - są szanse na kolejny sequel?
Will Smith i Martin Lawrence w rozmowie z portalem Screen wyjawili, co musiałoby się stać, żeby nakręcili Bad Boys 5. Pierwszy z aktorów powiedział:
[...] Wchodzenie w interakcje z tym światem i postaciami to czysta przyjemność. Człowiek czuje się jak w domu w kinie z Mikem i Marcusem. Więc tak - tak długo, jak jest jest powód, by się zgodzić. Nigdy nie chciałem być jednym z tych gości, którzy kręcą sequele tylko dlatego, że ktoś pójdzie je obejrzeć.
Chcę je kręcić, gdy wciąż jest jeszcze coś do powiedzenia, a także, gdy wciąż jest miejsce na to, by postacie się rozwinęły w ciekawy sposób, który sprawi widzom frajdę. Czy jest coś, co może się wydarzyć w życiu tych bohaterów, co będzie warte tego, by spytać ludzi, czy wybiorą się do kina? W przypadku tego filmu odpowiedź brzmiała: zdecydowanie tak.
Martin Lawrence dodał:
Zawsze mamy tyle frajdy, kręcąc te filmy, a także trzeba dać fanom to, czego chcą. Will i ja świetnie się bawimy, pracując razem, więc tak długo, jak fani będą chcieli nas oglądać i będzie taka potrzeba, będę próbował dać im to, czego chcą. Poczekamy, zobaczymy. Wiesz, że nigdy nie mówię nigdy, ale musi to też mieć sens. Jeśli fani o to spytają, to wiesz, że moglibyśmy wrócić.
Bad Boys 4 - zdjęcia
A tak prezentuje się najnowsza część serii:
Źródło:
Screen Rant, Entertainment Weekly