Banshee w 3. sezonie ma skupiać się zarówno na starych, jak i na nowych bohaterach. Dla Lucasa i Carrie będzie to też nowa sytuacja, w której nie będą musieli obawiać się zagrożenia ze strony Rabbita. - Dla nas to wyzwanie, bo sytuacja po finale 2. sezonu nieco się zmieniła. Dlatego też mocniej akcentować będziemy w odcinkach bohaterów takich jak Proctor i Chayton. Dla Hooda są oni zagrożeniem, ale też nawzajem się nienawidzą, co wprowadzi sporo ciekawych wątków do fabuły - tłumaczy Jonathan Trooper, producent wykonawczy Banshee.

Czytaj także: "Banshee" - kto głównym złym w 3. sezonie? (Comic-Con)

- 2. seria była dla nas ciężka do kręcenia. To był niesamowicie intensywny sezon i podczas zdjęć do ostatniego odcinka byliśmy naprawdę zmęczeni. Wiecie, że "Banshee" to produkcja, która pędzi setki kilometrów na godzinę w każdym epizodzie. Dlatego też chcieliśmy skończyć go mocno i dosadnie, bez przestojów - powiedział Anthony Starr. - Bardzo długo szukaliśmy kościoła na Manhattanie, który pozwoli nam na takie zdjęcia. Zapewniam, że wszystko co w nim zniszczyliśmy, najpierw zbudowaliśmy lub później odbudowaliśmy - dodał Trooper.

Banshee do ramówki stacji Cinemax (również w Polsce) powróci na początku 2015 roku.