Seria "Felix, Net i Nika" to najpopularniejszy rodzimy cykl powieściowy skierowany do młodzieży. Jej drugi tom doczekał się ekranizacji w postaci filmu Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa Wiktora Skrzyneckiego, który jednak nie odniósł sukcesu ani artystycznego, ani komercyjnego.

Jako drugi do prozy Rafała Kosika podejdzie Bodo Kox, ceniony reżyser kina niezależnego, który niedawno zachwycał swoją pierwszą dużą produkcją, Dziewczyną z szafy. Za jego sprawą na wielki ekran trafi siódma w cyklu historia Felix, Net i Nika oraz Trzecia Kuzynka, na podstawie której scenariusz przygotował sam autor, Rafał Kosik.

Skąd decyzja Koxa o wybraniu kina młodzieżowego? Tłumaczy to tak:

[cytat=Bodo Kox] Po pierwsze nigdy wcześniej tego nie robiłem, po drugie uznałem, że to duża sprawa zrobić film gatunkowy dla grupy trochę zaniedbywanej przez polskich twórców. A ja lubię wyzwania. Lubię też ostatnio różne gatunki, zwłaszcza mroczny klimat, łączenie realizmu ze światem magii. Efekty specjalne i dreszczyk emocji mnie jakoś nęcą. [/cytat]

Reżyser zdradza też, czego można się spodziewać po jego nowym projekcie:

[cytat=Bodo Kox] Kiedy wyświetlam w swojej głowie ten film, widzę produkcję balansującą między klasyczną "przygodówką", z młodzieżą dla młodzieży, a mrocznym, ponurym, surowym horrorem. Widzę film zmiękczony obrazem, kolorystyką, scenografią i kostiumami inspirowanymi dziełami Tima Burtona, Terry’ego Gilliama i Wesa Andersona. W efektach specjalnych silnie nasuwa się "Poltergeist" Tobe’a Hoopera, udoskonalony, rzecz jasna, współczesnymi możliwościami. Innymi słowy, chcę zrobić film po amerykańsku, w którym mówią po polsku. [/cytat]

Pierwszy klaps na planie paść ma w lutym albo marcu przyszłego roku, premiera zapowiedziana jest na 2016 rok. Za kamerą stanie Arkadiusz Tomiak (Dziewczyna z szafy, Obława).

Fot. Bohaterowie filmu Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa.