W 2021 roku ogłoszono, że Brad Pitt zagra główną rolę w niezatytułowanym filmie o wyścigach Formuły 1 w reżyserii Josepha Kosinskiego, twórcy Top Gun: Maverick. Prace nad tą produkcją trwają, a według Matthew Belloniego z serwisu Puck, budżet przekroczył wszelkie granice: na ten moment wydano na realizację 300 mln dolarów!
Wyścigi Formuły 1 kosmicznym budżetem
Budżet 300 mln dolarów sprawia, że jest to jeden z najdroższych filmów w historii kina. Dokładnie ląduje na jedenastej lokacie w zestawieniu ex aequo z takimi tytułami jak Piraci z Karaibów: Na krańcu świata, Liga Sprawiedliwości oraz Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi. Skąd tak wysokie koszty?
Według doniesień na zwiększenie kosztów na realizację wpłynął strajk aktorów, bo zdjęcia na planie rozpoczęły się dosłownie kilka dni przed jego wybuchem w lipcu 2023 roku. Trwał on 118 dni i to przeciąganie zawsze jest kosztowne dla produkcji. Kolejną przyczyną jest decyzja Josepha Kosinskiego, by zrobić ten film podobnie do Top Gun: Maverick (budżet 170 mln dolarów - aktorzy naprawdę latali odrzutowcami), czyli umieścić prawdziwych aktorów w samochodach wyścigowych i ich w sposób nowatorski nakręcić. Wszelkie przygotowania i zapewnienie obsadzie bezpieczeństwa jest kosztowne. Nie wiadomo, jakie jeszcze czynniki na to wpłynęły.
Taki budżet oznacza problemy, bo by zwrócić wszelkie koszty, film musi zebrać w box office kwotę na poziomie 750-900 mln dolarów. W kwestii opowieści o wyścigach Formuły 1 może to być trudne.
W obsadzie są także Damson Idris, Kerry Condon, Tobias Menzies, Lewis Hamilton, Javier Bardem oraz Sarah Niles. Ehren Kruger jest autorem scenariusza.
Film nie ma daty premiery.
Źródło: Puck / screenrant.com