Charlie and the Chocolate Factory to historia, którą kojarzymy z przede wszystkim z filmów Tima Burtona i Mela Stuarta - obydwie te produkcje są jednak adaptacjami powieści Roalda Dahla, która została wydana w 1964 roku. Fabuła skupia się na tytułowym Charliem, chłopcu z ubogiej rodziny, który staje się posiadaczem złotego biletu. Ten pozwala mu na zwiedzenie ogromnej fabryki czekolady należącej do Willy'ego Wonki.

Zgodnie z nowymi informacjami, znana historia doczeka się kolejnej adaptacji - tym razem w formie serialu. Odcinkową produkcję stworzy Netflix i już teraz zapowiedziano, że nie będzie to wersja aktorska a animacja. Streamingowy gigant zamierza nie tylko przytoczyć nam znaną fabułę, ale i znacznie ją rozszerzyć, na co pozwala formuła serialu.

Co ciekawe, Charlie i fabryka czekolady to nie jedyna powieść Dahla, która zostanie zaadaptowana do formatu serialowego - Netflix nabył prawa do adaptacji także innych tytułów tego autora, wśród których znalazły się Matylda, Wielkomilud, The Twits, Charlie i wielka szklana winda, Magiczne lekarstwo George'a, Boy, Going Solo, Krokodyl olbrzymi, Żyrafa, Peli oraz ja, Henry Sugar, Billy and the Minpins, Czarodziejski palec, Uki włóż, Dirty Beasts oraz Rhyme Stew. Szykuje się zatem całe uniwersum animacji na podstawie powieści Roalda Dahla.

Zobacz także:

-

Tancerki w klubie nocnym i serial kryminalny – nowe produkcje od Starz

-

MacGyver – George Eads opuszcza serial stacji CBS

Na dalsze szczegóły musimy jeszcze poczekać.