fot. Paramount Pictures

Ciche miejsce to horror, w którym mogliśmy obserwować zmagania pięcioosobowej rodziny w świecie, w którym ludzkość jest na wymarciu i nawet najcichszy dźwięk mógł zadecydować o czyjejś śmierci. Każdy rodzaj hałasu przyciągał bowiem krwiożercze potwory, zmuszając ostatnich ocalałych do życia w całkowitej, przerażającej ciszy.

Produkcja doczekała się kontynuacji, w której mogliśmy obserwować pierwsze godziny inwazji obcych. Temat nie został jednak jeszcze wyczerpany, ponieważ Paramount podzielił się datą kolejnego, jeszcze nienazwanego filmu w stworzonym przez Johna Krasinskiego uniwersum. Ma mieć premierę 31 marca 2023 roku, a za scenariusz i reżyserię ma odpowiadać Jeff Nichols. Nie ma to być trzecia część Cichego miejsca. Film ma jednak rozszerzyć znany nam z obu produkcji postapokalitpyczny świat.

<figure><img class="img-fluid" src="https://csn.naekranie.pl/wp-content/uploads/2021/05/834934933421443441345_609181967f025.jpeg" alt="" data-id="6579508f-04de-42b5-9616-2e7cc4f629e3" /><span class="image-caption">USA TODAY</span></figure>

Wyniki box office towarzyszące drugiej części Cichego miejsca są naprawdę imponujące, szczególnie w dobie pandemii. Film na terenie USA po drugim weekendzie ma już na koncie 88,6 mln dolarów, zaś na świecie 50 mln dolarów, co daje razem 138,6 mln dolarów. Tak dobry wynik może sugerować, że będzie wielu widzów zainteresowanych kolejną odsłoną.

Zobacz także:

-

Obecność 3 pokonuje Ciche miejsce 2. Wyniki box office to powód do optymizmu

-

Ciche miejsce 2 - recenzja filmu