fot. Netflix
Cobra Kai bardzo szybko osiągnęło wysokie miejsca w rankingu oglądalności na Netfliksie. W 87 krajach 4. sezon wskoczył do TOP10, w tym w Polsce (na chwilę obecną 3. miejsce za Zostań przy mnie i 2. sezonem Wiedźmina). Na 1. miejscu serial znalazł się m.in. w USA, Kanadzie, Meksyku, Argentynie, Brazylii czy Grecji. Od premiery na platformie, która miała miejsce 31 grudnia 2021 roku, Cobra Kai było oglądane łącznie przez 120 milionów godzin.
Serial jest kontynuacją historii z filmowej franczyzy Karate Kid. W 4. sezonie najwięcej nawiązań odnosi się do trzeciej części przygód Daniela LaRusso i pana Miyagiego. Do roli złoczyńcy, Terry'ego Silvera, powrócił Thomas Ian Griffith.
Karate Kid 3 jest uważane za jeden z najgorszych filmów franczyzy. Nawet Ralph Macchio wcielający się w Daniela nie był fanem tego, jak wypadła ta część. W rozmowie z The Hollywood Reporter powiedział, że czuł, że historia tylko się powtarza, a postać LaRusso na koniec się nie rozwija. Z kolei osoby odpowiadające za produkcję filmu ciągle zmieniały fabułę.
Aktor podkreślił, że w 4. sezonie Cobra Kai jego postać robi postępy, za którą stoi pełniejsza fabuła. Przyznał, że tym co jest wspaniałe w kręceniu tego serialu jest to, że twórcy znajdują sposoby, żeby ta historia ewoluowała, wymyślając wątki poboczne dla postaci, które zostały dość słabo napisane. Dodał, że w Cobra Kai znajduje się element "większy niż życie" i gdy rozłoży się go na części, to jest to trochę śmieszne, ale właśnie dlatego jest w tym tyle zabawy.
fot. NetflixKilka tygodni temu zakończyły się prace na planie 5. sezonu Cobra Kai, który był filmowany jednocześnie z 4. serią. Nie wiadomo jeszcze czy Netflix zamówi kolejne. Natomiast twórcy są otwarci na kontynuowanie historii. Josh Hurwitz powiedział, że zawsze mieli w głowach, że potrwa ona przynajmniej 6 sezonów, choć na początku nie mieli dokładnych planów na ile serii uda im się rozpisać fabułę.
Josh Heald, jeden z twórców (obok Hurwitza i Haydena Schlossberga) rzucił też trochę światła na proces twórczy Cobra Kai. Powiedział, że w przypadku niektórych postaci mieli od samego początku ustalone plany. Raz wydawało im się, że ich wątki potrwają cały sezon, a okazywało się, że historii wystarczyło na jeden lub dwa odcinki. Zdarzało się też, że to, co rozpisali sobie na jeden sezon rozwinęło się na kilka.
Cobra Kai - zdjęcia z 4. sezonu
Cobra Kai - 4. sezon dostępny na Netflix.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
Zobacz także:
Źródło: comicbook.com