Słuchy o tym, jakoby miał powstać film na podstawie historii Doca Savage, pochodzą sprzed kilku ładnych lat. Shane Black, reżyser filmu Iron Man 3, podpisał wówczas kontrakt na stworzenie adaptacji, jednak od tamtej pory sprawa ucichła. Black wciąż jednak jest przekonany, że jego projekt ujrzy światło dzienne. Nie wie jednak kiedy to nastąpi. W chwili obecnej reżyser zajęty jest filmem The Predator, zaś zapytany o to, czy w następnej kolejności mógłby podjąć pracę nad Doc Savage, odpowiada:

Nie wiem. Teraz jestem zajęty filmem The Predator. Rozpoczął się montaż, który potrwa nie tygodniami, a raczej miesiącami. Moja uwaga skupiona jest wyłącznie na tym i tak będzie przynajmniej do listopada. W międzyczasie będę się oczywiście rozeznawał w temacie. Ostatnio prowadziliśmy rozmowy z Dwaynem Johnsonem, ale jego grafik jest chyba zbyt napięty.

Czytaj także: Akiva Goldsman przechodzi do Paramount. Zapowiedziano nowe filmy

Dodaje, że nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość:

Jestem człowiekiem otwartym na nowości i zmiany. Chciałbym też tak po prostu usiąść i pisać, bo moim celem jest stworzenie czegoś inspirującego i płodnego. Zatem nie wiem co to będzie po The Predator - skupię się na czymś, co będzie przyszłościowe.

Doc Savage to główny bohater historii publikowanych w magazynach pulpowych lat 30. i 40. Z biegiem lat pojawił się także w radiu czy w komiksach. Postać opisywana jest jako miks dedukcyjnych zdolności Sherlocka Holmesa, fizycznej aparycji Tarzana, edukacji naukowej Craiga Kennedy’ego i dobroci Abrahama Lincolna.