Jeszcze jakiś czas temu Jennifer Lawrence wspominała, że X-Men: Apocalypse będzie ostatnim filmem w serii z jej udziałem. Aktorka narzekała przede wszystkim na charakteryzację, która szkodzi jej skórze i powoduje uczulenia. Z tego też powodu udało jej się przekonać twórców, by przez dużą część filmu Raven nie musiała pokazywać się w swej pierwotnej, niebieskiej formie.

Najwyraźniej jednak aktorka zmieniła zdanie, bowiem w niedawnych wywiadzie dla Entertainemnt Weekly Jennifer Lawrence wyraziła chęć powrotu.

- Bardzo chciałabym wrócić. Uwielbiam fanów serii i kocham te postacie. Ale nagle zdajesz sobie sprawę z tego, jak ważny jest twój rok, jak ważne są te trzy miesiące wyjęte z roku. Nie wiem. Nie powinnam być tak szczera.

Czytaj także: HOT naEKRANIE – najważniejsze newsy tygodnia #10

Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, bowiem poza Lawrence, także James McAvoy i Michael Fassbender udziałem w X-Men: Apocalypse wieńczą swój trzyfilmowy kontrakt.

- Fassbender, McAvoy i ja rozmawialiśmy o tym - mówi Lawrence. - W stylu "wrócisz do serii?", "Nie wiem", "Wrócę, jeżeli ty wrócisz". Fox powinno być przerażone, ponieważ dobiliśmy targu, że jeżeli ktokolwiek z nas nie wróci, to nikt z nas nie wróci.

X-Men: Apocalypse zadebiutowało w kinach wczoraj. Chcielibyście zobaczyć ponownie tych aktorów razem na dużym ekranie?