Daniel Radcliffe, którego na ekranach polskich kin będziemy mieli okazję obejrzeć już 8 lipca w filmie Now You See Me 2, odnalazł się w świecie kina po zakończeniu serii poświęconej Harry'emu Potterowi. Niektórzy ze znawców tematyki Hollywood prorokowali bowiem wcześniej, że rola małego czarodzieja stanie się dla aktora przekleństwem i na stałe zaszufladkuje go w jednej tylko kinowej konwencji. Radcliffe zadaje kłam tej tezie, decydując się grać zarówno w wysokobudżetowych, jak i niszowych produkcjach.

Co jakiś czas pojawiają się jednak pytania o to, czy aktor - jeśli w ogóle zaistnieje taka potrzeba - mógłby jeszcze kiedykolwiek powrócić do roli Harry'ego Pottera. Wcześniej Radcliffe kategorycznie odmawiał i od razu ucinał wszelkie spekulacje, jednak w jednym z ostatnich wywiadów pokazał nieco inny stosunek do całej sprawy:

To zależałoby od scenariusza. Okoliczności tutaj musiałyby być naprawdę wyjątkowe. Ale jestem pewien, że Harrison Ford już kiedyś to samo powiedział o roli Hana Solo i zobaczcie, co z tego wynikło! Na razie więc takiej propozycji mówię: "nie", jednak zostawiam sobie pole, by zmienić swoją decyzję w przyszłości.

Czytaj także: Zobacz, jak wygląda dorosły Harry Potter

A Waszym zdaniem nowe aktorskie emploi Radcliffe'a pozwoliłoby mu jeszcze kiedyś wiarygodnie oddać na ekranie postać dojrzałego już przecież Harry'ego Pottera? O tym, jak radzi on sobie obecnie w kinie, będziecie mieli okazję przekonać się już 8 lipca, w czasie premiery filmu Now You See Me 2.