Jedynie plotki dochodzą do nas z planu Rogue One: A Star Wars Story. Nic dziwnego, produkcje z tej serii trzymane są w całkowitej tajemnicy i tak jak w przypadku filmu J.J. Abramsa, niewiele zostanie zdradzone przed premierą filmu. Wiemy jednak, że akcja dzieła dziać się będzie przed wydarzeniami znanymi z Nowej nadziei, można więc przypuszczać, że w jakiś sposób zobaczymy Dartha Vadera.

Według informacji opublikowanych na portalu Making Star Wars stworzony został strój Dartha Vadera, identyczny w porównaniu do tego z Nowej nadziei. Odpowiada za nią Brian Muir, który stworzył charakterystyczny hełm Vadera w 1977 roku. Ale to jeszcze nic - podobno w obsadzie pojawi się James Earl Jones, którego głos znają wszyscy kinomani na świecie. Nie ma jednak informacji, czy nagrał on już swoje kwestie, czy dopiero powstaną one w trakcie post-produkcji.

Nie wiemy oczywiście kto mógłby zagrać Dartha Vadera, ani czy w ogóle ta postać się pojawi - musimy wiadomość tą cały czas traktować jako plotkę. Według informacji, które portal podaje, Vader miałby pojawić się w kilku scenach, lecz jest on traktowany jako ogromne zagrożenie.

Czytaj także: Twórca Daredevila odpowiada na krytykę Franka Millera

Plotki te wydają się mieć uzasadnienie w tej wersji fabuły, którą aktualnie znamy, choć w przypadku filmów z serii Gwiezdne Wojny trudno tak naprawdę wyrokować przez pierwszymi oficjalnymi informacjami lub przed zwiastunem.

Co o tym myślicie? Darth Vader musi pojawić się z Rogue One czy jest to raczej pobożne życzenie?

Rogue One: A Star Wars Story zadebiutuje 23 grudnia 2016 roku.