W weekend przyglądaliśmy się przyszłości rynku telewizyjnego i zastanawialiśmy się, jak popularyzacja usług VoD oraz SVoD wpłynie na dostawców kablówki. Pojawienie się serwisów strumieniujących od Disneya, Walmarta czy Warner Bros. to pierwszy krok na drodze do rewolucji, która zmieni oblicze całej branży medialnej. W artykule zabrakło jednak dość świeżej informacji. Okazuje się, że jeszcze jeden gracz chce pójść drogą Netfliksa i Amazona - Discovery.

Pierwsze plotki o serwisie streamingowym z programami Discovery pojawiły się już w 2013 roku, kiedy to korporacja miała pójść w ślady HBO i wypuścić własną aplikację. Jak powiedział wówczas John Hendricks, ówczesny szef Discovery, firma pracowała nad rozwiązaniami technologicznymi, które pomogłyby wprowadzić taki pomysł w życie. Studził jednak emocje i zapewniał, że korporacja będzie potrzebowała co najmniej pięciu lat, aby zrealizować swój pomysł.

Mijały kolejne miesiące i słuch o aplikacji streamingowej zaginął. Aż do zeszłego tygodnia, kiedy do tematu powrócił kolejny CEO firmy, David Zaslav. Przyznał, że trwają właśnie rozmowy nad możliwością udostępnienia 17 kanałów Discovery w ramach miesięcznej subskrypcji, za którą zapłacilibyśmy od 5 do 8 dolarów.

Zobacz także:

-

Na weekend

Nadchodzi koniec telewizji, jaką znamy

-

Kanały na żywo, premium oraz treści VoD. Player+ BOX wchodzi na rynek

Zaslav nie podał, kiedy usługa mogłaby pojawić się na rynku. Wyjawił jednak niezwykle ciekawą informację - cztery z pięciu kanałów kablowych, które najchętniej oglądają kobiety, to własność Discovery. Dzięki Food Network, HGTV, ID oraz TLC w każdy weekend firma dociera do 25% kobiet zasiadających przed ekranami telewizorów. Zaslav wierzy, że korporacja ma w rękach portfolio programowe, które pozwoli stworzyć serwis SVoD regularnie przyciągający spore grono kobiecych odbiorców.

Nie można także wykluczyć, że sponsorzy będą również żywo zainteresowani rozwojem usługi. W końcu otrzymają do ręki narzędzie, które pozwoli dotrzeć do konkretnej, dobrze sprofilowanej grupy odbiorców. Product placement w programach realizowanych na zlecenie Discovery będzie znacznie subtelniejszy, a zarazem konkretniejszy niż ten realizowany w filmach i serialach. W końcu nikt nie będzie zbytnio oburzony, gdy w programie wnętrzarskim architekci odwiedzą sklepy meblarskie, a na Food Network zobaczymy produkty znanych marek spożywczych.

Pytanie o to, czy Discovery wejdzie na rynek SVoD dziś wydaje się bezzasadne. Powinniśmy raczej zapytać, kiedy to nastąpi.