fot. Disney+

Od jakiegoś czasu było wiadomo, że Disney+ pójdzie w ślady Netflixa i zajmie się subskrybentami, którzy w kilka osób korzystają z jednego konta poprzez dzielenie hasła. Dotychczas była to opłacalna ewentualność, która cieszyła się sporą popularnością. Pionierem w walce z takim rozwiązaniem był Netflix, który wprowadził zabezpieczenia mające uniemożliwiać podobne praktyki. W przypadku właśnie Netflixa możliwe jest wykupienie dodatkowego miejsca dla osoby spoza gospodarstwa domowego, która wynosi miesięcznie 9,99 zł. Jest to możliwe jedynie dla bezpośrednich subskrybentów Netflixa, a pakiet premium umożliwia dodanie dwóch osób.

Disney+ zakazuje współdzielenia kont

W wielu państwach Europy Disney+ testuje już opcję z tańszym pakietem zawierającym reklamy i takimi, które je wyłączają, ale są droższe. Oficjalnie też rozpocznie walkę ze współdzieleniem kont i w pełni tego zakaże jeszcze 2024 roku. Z początku zmiany obejmą kilka krajów, by we wrześniu 2024 roku wejść na rynek globalny. Osoby korzystające z czyjegoś konta spoza miejsca zamieszkania zostaną najpierw ostrzeżone i zaproponowane im zostanie wykupienie osobnej subskrypcji. W przypadku nie zrobienia tego, właścicieli kont czeka ograniczenie, zawieszenie lub rozwiązanie umowy odnośnie subskrypcji.

Na ten moment nie ma informacji o tym, kiedy takie zmiany pojawią się w Polsce i ile wyniesie dodatkowa opłata dla osób spoza gospodarstwa domowego.

Zobacz także:

-

Na weekend

3. sezon Daredevila był najlepszy. Czy Disney+ powtórzy ten sukces?

-

Na weekend

VOD - co obejrzeć w weekend? Nowe filmy i seriale (Netflix, Amazon Prime Video, HBO Max, Disney+ i inne)