Doctor Sleep to nowy film na podstawie książki Stephen King pod tym samym tytułem. Produkcja będzie jednocześnie sequelem The Shining, które doczekało się adaptacji w reżyserii Stanleya Kubricka jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku. Sama adaptacja jednak w wielu względach odbiega od książkowego Lśnienia, w związku z czym wielu fanów zastanawiało się, czy nowa produkcja jakkolwiek nawiąże do klasycznego filmu Kubricka, czy też zupełnie zignoruje jego istnienie - do tej pory nie było to jasne, jednak teraz reżyser i scenarzysta, Mike Flanagan, odpowiada:

Wypowiedź Flanagana jest dość tajemnicza, jednak niechybnie wynika z niej, że możemy spodziewać się choćby delikatnych odniesień do produkcji Kubricka. Bez znaczenia nie pozostaje też fakt, że reżyser podkreślił, iż nie będzie to Lśnienie 2 - powinniśmy raczej nastawić się na zupełnie nową historię, być może zawierającą jakieś easter eggi.

Zobacz także:

-

Venom – fani Lady Gagi zmyślają recenzje, by promować Narodziny gwiazdy

-

Wiedźmin – Netflix zatrudnił speców od efektów specjalnych i scenografii

Przypomnijmy, że głównym bohaterem filmu Doktor Sen jest Danny Torrance, który jako dziecko spędził straszliwą zimę w hotelu Panorama. Teraz, jako dorosły mężczyzna, przez dziesięciolecia błąka się po Ameryce, usiłując zrzucić z siebie odziedziczone po ojcu brzemię beznadziei, alkoholizmu i przemocy. Ostatecznie odnajduje swoje miejsce w małym miasteczku w New Hampshire, we wspierającej go grupie Anonimowych Alkoholików i w domu opieki, gdzie zachowana z lat dzieciństwa resztka mocy pozwala mu nieść ulgę umierającym w ostatnich chwilach ich życia. To właśnie on staje się znany jako Doktor Sen.

W roli głównej wystąpi Ewan McGregor. Premiera 24 stycznia 2020 roku.