Domnhall Gleeson żartuje w wywiadzie, że generał Hux nie jest dobrym gościem, bo ma angielski akcent. Opowiedział też, co go przyciągnęło do roli Huxa:

- Fajnie jest pracować nad różnymi rzeczami. Nigdy wcześniej nie grałem kogoś takiego, jak Hux. "Gwiezdne Wojny" są niesamowite, J.J. Abrams jest fantastyczny, ale kluczem było zrobienie czegoś innego. To mnie właśnie podekscytowało w tej roli.

Czytaj także: Data beta testów "Star Wars Battlefront"

Domnhall Gleeson swego czasu grał w ostatnich dwóch częściach serii "Harry Potter", więc ma doświadczenie z wielkimi superprodukcjami. Opowiedział o tym, jak poczuł się na planie nowych "Gwiezdnych Wojen"

- Ten plan zapiera dech w piersi. To jest jeden z tych momentów, kiedy trzeba się uszczypnąć, by sprawdzić, czy się nie śni. Poczułem to na planie "Harry'ego Pottera" i podobnie miałem przy "Gwiezdnych Wojnach". Tylko tutaj patrzysz na siebie w kostiumie, masz powiedzieć kwestię i sobie myślisz, "jasna cholera!". I tak, trudno jest zachować powagę w takich sytuacjach. To coś niesamowitego.

"Star Wars: The Force Awakens" zadebiutują w Polsce i w USA 18 grudnia 2015 roku.