Dying Light na Nintendo Switch - czy to udany port? Zobacz wideo z analizą
Specjaliści z kanału Digital Foundry postanowili sprawdzić, jak Dying Light działa na Nintendo Switch.
Specjaliści z kanału Digital Foundry postanowili sprawdzić, jak Dying Light działa na Nintendo Switch.
We wrześniu oficjalnie zapowiedziano, że Dying Light: Platinum Edition trafi na Nintendo Switch. Informacja ta dla wielu była zaskoczeniem, bo mowa tu o wymagającej produkcji z otwartym światem, która nawet na PlayStation 4 i Xboksie One działała w 30 klatkach na sekundę. Z tego też powodu niektórzy mieli obawy na temat tego, jak port wypadnie na zdecydowanie słabszej konsoli japońskiej firmy. Okazuje się jednak, że jest... naprawdę nieźle.
Digital Foundry ma już przedpremierowy dostęp do gry i eksperci z tego kanału opublikowali obszerną analizę. W materiale przyznają, że twórcy musieli pójść na pewne kompromisy (mowa m.in. o niższej jakości tekstur czy cieni) ale mimo tego port jest naprawdę imponujący: Dying Light na Nintendo Switch wygląda i działa bardzo dobrze. Podczas zabawy można liczyć na około 30-35 klatek, bo jak na razie w grze nie ma blokady płynności, niewykluczone jednak, że pojawi się ona w aktualizacji.
Dying Light: Platinum Edition trafi na Switcha już 19 października.
Źródło: youtube.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat