fot. materiały prasowe
Echo to coś kompletnie innego w MCU! Pierwszy raz produkcja z tego uniwersum dostała najwyższą możliwą kategorię wiekową z uwagi na sceny przemocy. Sydney Freeland, reżyserka serialu, w rozmowie z Entertainment Weekly powiedziała, czego możemy się spodziewać.
Echo – najkrwawszy serial w historii MCU
Jest to pierwsza produkcja tego uniwersum, która zostanie wydana pod szyldem Marvel Spotlight. W przyszłości będziemy mogli liczyć na inne dzieła dla dorosłych, niepowiązane z główną historią MCU.
Stawka w nowym projekcie jest mniejsza i bardziej osobista, nie na kosmicznym poziomie. Kategoria wiekowa jest najwyższa – tak jak w serialach typu Punisher czy Daredevil. Sceny akcji mają być brutalne, krwawe i widowiskowe.
Twórczyni dodaje, że oczywiście mają krwawe i brutalne sceny akcji, ale sama jest bardziej dumna z tego, jak bardzo jest to emocjonalne. Według niej grająca główną rolę Alaqua Cox to bijące serce tego serialu.
Ważne jest też pochodzenie tytułowej bohaterki, która wywodzi się z plemienia Czoktawów.
Reżyserka wyznaje, że ważna będzie kultura plemienia bohaterki oraz zasady panujące w społeczności. Poruszona zostanie też kwestia rodziny, co będzie miało znaczenie dla relacji Echo z Kingpinem.
Echo – premiera całego serialu w Disney+ już 9 stycznia 2024 roku.
Źródło: ew.com