

W sieci pojawiło się mnóstwo nowych spekulacji związanych z Avengers: Doomsday, które przedstawił scooper Divinity Seeker. Prawdopodobnie najważniejsza z rewelacji dotyczy tego, że w przyszłorocznym filmie Marvela faktycznie zagra Chris Evans - i to jako Steve Rogers aka Kapitan Ameryka. Aktor miał już nawet nagrać scenę ze swoim udziałem na potrzeby Fantastycznej Czwórki: Pierwszych kroków, lecz ostatecznie zadecydowano o jej wykorzystaniu w Doomsday. Nie jest jasne, jak dużą rolę w ekranowej opowieści będzie miał Evans.
Są też inne doniesienia:
- Na początku filmu zobaczymy jedną z wersji Spider-Mana, w którego wcieli się Tobey Maguire;
- Andrew Garfield najprawdopodobniej nie pojawi się w Avengers: Doomsday;
- Jeszcze bardziej skomplikowana jest sytuacja Toma Hollanda - jego Peter Parker nie jest częścią najważniejszego wątku produkcji;
- Według scoopera Doomsday to jedynie przystawka przed Secret Wars; Marvel w pierwszym z filmów pokaże całą armię postaci, jednak największe gwiazdy MCU - "Tom Holland, Elizabeth Olsen, Hugh Jackman, Ryan Reynolds, Benedict Cumberbatch i wielu innych" - wejdą na pierwszy plan wydarzeń dopiero w drugiej z planowanych produkcji.
Mamy również okazję zobaczyć zakulisowe materiały z planu, którymi podzielił się ekranowy Nightcrawler, Alan Cumming:
Marvel i aktorzy za dobrzy do swojej roli. MCU czasami marnowało ich potencjał
Avengers: Doomsday wejdzie na ekrany kin 18 grudnia przyszłego roku.
Źródło: Divinity Seeker/comicbookmovie.com

