Aktora potwierdziła swój udział w produkcji podczas rozmów na czerwonym dywanie przed rozdaniem nagród BAFTA. Podkreśla, że zdjęcia mają rozpocząć się wiosną. Olsen znana jest z kina niezależnego, za który zdobywała dobre recenzje. W rozmowie padło pytanie, jak postrzega przejście do kina wysokobudżetowego:
- "Godzilla" będzie bardzo mocnym dramatem. Z całą pewnością to zupełnie inne podejście niż w poprzednich filmach o potworze. Nie jest to lekki ton. Bardziej powrót do korzeni japońskiej serii - opowiadała.
Kandydatami do innych ról są Bryan Cranston (Breaking Bad) i Aaron Johnson ("Kick Ass"), lecz nikt z nich jeszcze nie podpisał umowy.
Za scenariusz odpowiadają Drew Pearce i Max Borenstein. Obecnie poprawia go Frank Darabont ("Mgła", "Skazani na Shawkshank", The Walking Dead). Zdjęcia mają rozpocząć się w marcu.