Eric Kripke zapowiada drugi sezon „Revolution”
W rozmowie TV Line Eric Kripke, prowadzący produkcję Revolution twierdzi, że w serialu poprawione zostało wszystko, co można było poprawić. Czy dzięki temu druga seria okaże się lepsza od pierwszej?
W rozmowie TV Line Eric Kripke, prowadzący produkcję Revolution twierdzi, że w serialu poprawione zostało wszystko, co można było poprawić. Czy dzięki temu druga seria okaże się lepsza od pierwszej?
Według Kripke, fabuła nadal opierać będzie się na energii, a właściwie na jej braku. - Nigdy nie planowaliśmy utrzymywać energii włączonej na dłużej. Wtedy zniknął by sens naszego serialu. Owszem, została ona włączona na moment, ale w najgorszym możliwym scenariuszu - po to by pociski nuklearne wzbiły się w powietrze. Następnie energia zostanie wyłączona, bo na jej braku budujemy fabułę i rozwój bohaterów w prymitywnym świecie, zupełnie innym niż ten, który znamy - tłumaczy Kripke.
Twórca Revolution zapowiada obecność zupełnie nowych przeciwników, którzy zwą się "Patriotami". - Są to ludzie działający w konspiracji, którzy zasłaniają się amerykańską flagą, ale nie są Ameryką. Mają własne plany, a nasi bohaterowie będą musieli im w nich przeszkodzić. Randall w sezonie pierwszym był jednym z nich. Ich siedziba znajduje się na Kubie i planujemy rozwinąć mocno główną oś fabularną własnie w tym kierunku.
Jak zapowiada Kripke, przeobrażenie przejdą też bohaterowie, a Charlie w końcu ma przestać być tak irytująca, jak w poprzednim sezonie. - Są rozbici po tym, co zdarzyło się w finale. Nie byli w stanie zatrzymać pocisków i jednocześnie utrzymać włączonej energii. Zginęli ich przyjaciele. Charlie odłączyła się od rodziny. Dziewczyna, która w pierwszym sezonie robiła wszystko, by odnaleźć i uratować rodzinę, teraz musi radzić sobie sama. Z kolei Rachel przechodzi załamanie nerwowe - wspomina twórca Revolution.
Premiera drugiego Revolution sezonu już dzisiaj.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat