fot. Apple Original Films // Warner Bros.
F1 od Apple z Bradem Pittem w roli głównej zaliczyło w 2025 roku świetne okrążenie w kinach. Film przypadł do gustu publiczności i krytykom - kolejno 97% i 82% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatoes - a także zarobił dużo pieniędzy w globalnym box office, konkretnie 631.3 mln dolarów, co uczyniło go najlepiej zarabiającym filmem w karierze Brada Pitta, w którym grał główną rolę, a także zapewniło (przynajmniej na czas pisania tego tekstu) 7. miejsce w światowym box office na 2025 rok.
Człowiek ze stali vs. Superman - Snyder wskazuje większy hit. DC Crime to nie nazwa nowego serialu
Po takim odbiorze i wynikach nie dziwi, iż fani mają nadzieję na powstanie kontynuacji. Joseph Kosinski, reżyser filmu, porozmawiał na ostatniej gali z Variety w tej sprawie i przyznał, że prowadzi rozmowy z Apple w sprawie ewentualnej kontynuacji. Warto jednak podkreślić, że do realizacji jeszcze daleka droga i nie można być pewnym, że nowa część faktycznie powstanie. Z jego słów wynika, że Brad Pitt na pewno powróciłby w nowej części. Dodał też, że widzi zaangażowanie fanów i ich chęć obejrzenia kontynuacji.
Źródło: X (@variety)