Fani nie poddają się i zamierzają walczyć o to, by James Gunn powrócił na stanowisko reżysera filmu Strażnicy Galaktyki 3. Jak pamiętamy, twórca został zwolniony przez Disneya latem tego roku, po tym, jak na światło dzienne wypłynęły jego stare tweety pełne żartów o gwałtach czy pedofilii. Decyzja o zwolnieniu spotkała się z falą krytyki, a dyskusja na ten temat od tamtej pory właściwie nie ustaje. Disney wydaje się być nieugięty, jednak fani i kolejni aktorzy głośno komentują sprawę i proszą, by przywrócić Gunna do jego franczyzy.

Teraz fani reżysera wkroczyli na nowy etap walki o jego powrót - niedaleko Anaheim, na obrzeżach Disneylandu, zamieszczono ogromny billboard. Widzimy na nim grafikę w stylu Guardians of the Galaxy, a także rzucający się w oczy napis: "SVAE THE GALAXY - JAMES GUNN FOR VOL 3". Grafika odwołuje się także do strony rehirejamesgunn.com, którą również założyli fani. Mówi się, że cały billboard kosztował ponad 4 tysiące dolarów i został ufundowany ze zbiórki pieniędzy ogłoszonej na GoFundMe - jak widać, przy wspieraniu reżysera, dla fanów nie liczą się żadne koszty.

Jednym z pomysłodawców billboardu jest Giuseppe Cincinnato. Mężczyzna tłumaczy ideę akcji w następujący sposób:

Przypomnijmy, że po zwolnieniu przez Disneya, James Gunn został zatrudniony do napisania scenariusza i być może reżyserii filmu Suicide Squad 2 powstającego dla DC. Kwestia filmu Strażnicy Galaktyki 3 nie została jednak jeszcze rozwiązana, w związku z czym ewentualny powrót Gunna na stanowisko scenarzysty bądź reżysera nie jest wykluczony. Billboard nawołujący do jego przywrócenia ma wisieć na widoku do 25 listopada.

Zobacz także:

-

Na weekend

James Gunn pasuje lepiej do DCEU niż do MCU. Dajcie mu tworzyć

-

Plotka

Strażnicy Galaktyki 3 – scenariusz Gunna jednak zostanie wykorzystany?

Będziemy informować o rozwoju sprawy.