Galactus miał pojawić się w okrytym złym sławą filmie sprzed dekady. Co zostało wycięte?

Jeremy Slater był współodpowiedzialny za scenariusz do Fantastycznej Czwórki z 2015 roku, która okazała się kinową klapą. Okazuje się, że w filmie miał pojawić się Galactus, ale rola tego antagonisty została wycięta. Dlaczego?

Autopromocja

Reklama

Kaja Grabowiecka 11 czerwca o 09:26

Tagi: marvel

Kaja Grabowiecka 11 czerwca o 09:26

Tagi: marvel

fot. Marvel Comics

Reklama

W wywiadzie dla portalu ComicBook Jeremy Slater został zapytany o swoją opinię na temat Galactusa w nadchodzącym filmie Fantastyczna 4: Pierwsze kroki. Przyznał, że jest "podekscytowany" i uważa, że ta postać zostanie dobrze odzwierciedlona. Później zaskoczył, przyznając, że mogliśmy zobaczyć antagonistę w nieudanym reboocie z 2015 roku.

- Chciałem, żeby był naszym głównym złoczyńcą i napotkałem pewien opór wewnątrz zespołu. Najpierw miał być antagonistą. Potem miał pojawić się tylko w jednej scenie. Ostatecznie został tylko w scenie po napisach.

Niestety Jeremy Slater nie zdradził szczegółów pierwotnego pomysłu na Galactusa. Przypomnijmy, że wkrótce zobaczymy tę postać po raz pierwszy od 2007 roku.

Zobacz także: Czemu Galactus atakuje Fantastyczną 4 w MCU? Nie chodzi o planetę - fragment potwierdza plotkę!

Fantastyczna 4: Pierwsze kroki - fabuła, zdjęcia, premiera

Akcja filmu The Fantastic Four: First Steps toczy się w tętniącym życiem, retrofuturystycznym świecie inspirowanym estetyką lat sześćdziesiątych. Fantastyczna 4: Pierwsze kroki przedstawi kultową Pierwszą Rodzinę Marvela: Reeda Richardsa / Mistera Fantastica, Sue Storm / Niewidzialną Kobietę, Johnny’ego Storma / Ludzką Pochodnię oraz Bena Grimma / Stwora. Bohaterowie staną w obliczu największego zagrożenia, z jakim dotąd się mierzyli – będą musieli obronić Ziemię przed potężnym kosmicznym bytem Galactusem i jego tajemniczą heroldką. Złowrogi przeciwnik planuje pochłonąć całą planetę wraz ze wszystkimi jej mieszkańcami.