

Po piętnastu latach od premiery pierwszych epizodów, Fineasz i Ferb przeżywa erę renesansu. Na TikToku wielokrotnie przewijają się piosenki z tytułowymi bohaterami, podobnie jak memy o Fretce czy Doktorze Dundersztycu. Zapewne jest to spowodowane tym, że pokolenie Z, które już dorosło, podchodzi z dużą nostalgią do tej animacji. Twórcy na tym skorzystali i postanowili reaktywować serial. Nowy, piąty sezon zadebiutuje już w czerwcu. Internauci już pochwalili fakt, że kreska animacji nie uległa zmianie. Jednak są pewne zmiany.
Fineasz i Ferb - nowości w 5. sezonie
Rozmawiając z portalem Variety, Dan Povenmire i Jeff "Swampy" Marsh przyznali, że im samym zależało na pozostawieniu jednolitej kreski animacji. Cieszyli się, że Disney się na to zgodził. Sporo rzeczy pozostało niezmienionych - większość scenarzystów powróciła, podobnie jak obsada głosowa. Do ekipy produkcyjnej dołączył m.in. wierny fan Fineasza i Ferba.
Są niewielkie nowości, które superfani powinni dostrzec - począwszy od lekkiej zmiany w piosence czołówkowej. Na pierwsze kilka odcinków do pierwszej kwestii w piosence zostanie dodane pewne słowo - zobaczymy, czy to dotyczy również polskiego dubbingu.

Oprócz tego, główni bohaterowie nieco dorośli. Do koszulki Fineasza dodali pasek, tak, by wyglądał na nieco wyższego - choć w rzeczywistości wciąż ma tyle samo wzrostu. Oprócz tego, dowiemy się nieco więcej o drugoplanowych bohaterach, w tym o Bufordzie i Bajeecie, a także Carlu. Odkryjemy również, dlaczego przyjaciółka Fretki, Stacy, jest jedyną postacią, która zna prawdziwą tożsamość dziobaka Pepe.
Na koniec dobra wiadomość dla fanów figurek Funko Pop: tak, Fineasz i Ferb doczekają się własnych podobizn.
5. sezon Fineasza i Ferba zadebiutuje 6 czerwca na platformie streamingowej Disney+.
Zobacz także: Wielki powrót kultowej kreskówki! Zwiastun Fineasza i Ferba
Fineasz i Ferb - najlepsze wynalazki
Źródło: variety.com

