Flash – dzieci Christophera Reeve’a nie oglądały sceny z Supermanem. „Był najbardziej dumny z innej roli”

Christopher Reeve wybrałby inny film od Supermana, z którego był najbardziej dumny.

Autopromocja

Autopromocja

Christopher Reeve wybrałby inny film od Supermana, z którego był najbardziej dumny.

Reklama

Radosław Krajewski 21 stycznia o 14:01

Tagi: superman

Radosław Krajewski 21 stycznia o 14:01

Tagi: superman

Strój Supermana z filmu Superman: The Movie (1978) - 115 000 dolarów

materiały prasowe

Reklama

Na Festiwalu Filmowym w Sundance jedną z najciekawszych propozycji z sekcji dokumentów jest Super/Man: The Christopher Reeve Story, przedstawiający historię tytułowego gwiazdora, który urósł do rangi ikony Hollywood po wcieleniu się w Supermana. Dzieci aktora – Will, Matthew i Alexandra – wzięły udział w rozmowie, aby omówić dziedzictwo ojca. Poruszony został wątek filmu Flash, w którym Christopher Reeve powrócił do swojej słynnej roli superbohatera za pomocą CGI.

Flash - dzieci Christophera Reeve’a nie miały okazji obejrzeć sceny z Supermanem

Dzieci Reeve’a zaznaczyły, że nie widziały Flasha, ani wspomnianej sceny i nie brały udziału w tworzeniu tego krótkiego epizodu.

Zapytane o rolę, z której ich ojciec był najbardziej dumny, nie wskazały na udział w przygodach Supermana, ale Will bez wahania udzielił innej odpowiedzi. Okazuje się, że Reeve najbardziej cenił rolę w filmie Okruchy dnia z 1993 roku:

W naszym rodzinnym mieście Bedford w stanie Nowy Jork kilka lat temu lokalne kino przeszło rebranding. Osoba odpowiedzialna za tę zmianę skontaktowała się ze mną i powiedziała, że bardzo chciałaby, abym pokazał wybrany przeze mnie film mojego taty. Odpowiedziałem: „Jasne, ale nie Superman. Pokażemy Okruchy dnia”. Był bardzo dumny z udziału w tym filmie. To nie jest duża rola. Ale jest ważna. Musiał pokazać zupełnie inną stronę siebie. Wiedziałem, jaki był z tego dumny.

Syn Reeve’a dodał, że aktor był również dumny z grania Supermana:

Nie, żeby nie był dumny z Supermana… ale gdyby tu był, nie wybrałby Supermana, wybrałby Okruchy dnia. Nie myślę o filmach o Supermanie tak dużo – jednak ta rola stała się większa niż życie.

Źródło: Variety