

Powstawanie filmu Flash za sprawą rozmaitych "wyczynów" Ezry Millera i jego kłopotów z prawem wydawało się dla twórców ekranowej opowieści drogą przez mękę. W pewnym momencie głośno spekulowano nawet o tym, że firma Warner Bros. Discovery zdecyduje się skasować produkcję. Sytuacja zaczęła uspokajać się w sierpniu zeszłego roku, kiedy to aktor wydał specjalne oświadczenie, w którym donosił o problemach ze zdrowiem psychicznym i gotowości poddania się leczeniu. Nie ulega jednak wątpliwości, że jego osoba w dalszym ciągu wzbudza wśród potencjalnych odbiorców niepotrzebne z marketingowego punktu widzenia emocje.
Nie dziwi więc szczególnie, że w sieci od dłuższego czasu trwa debata nad tym, czy Miller powinien powrócić w ewentualnych sequelach filmu Flash, jeśli takowe w ogóle doczekają się realizacji. Zapytany o to reżyser produkcji, Andy Muschietti, broni aktora, stwierdzając, że gdyby to on odpowiadał za kontynuacje, postać Flasha nie byłaby w nich obsadzona na nowo:
Millera wzięła w obronę również producentka Barbara Muschietti:
Tymczasem do sieci trafił także nowy materiał promocyjny filmu, w którym głos zabiera wcielająca się w rolę Supergirl Sasha Calle:
Ezra Miller - chronologia największych kontrowersji z udziałem aktora
Flash wejdzie na ekrany polskich kin 16 czerwca.
Źródło: Variety

