Wczoraj informowaliśmy, że "Hobbit" oficjalnie dostał zielone światło, co ucieszyło rzesze fanów prozy Tolkiena, jak i filmowej trylogii "Władca Pierścieni" Petera Jacksona.
Od miesięcy jedynym kandydatem do głównej roli Bilbo Bagginsa był Martin Freeman, znany z seriali "Sherlock" i "The Office UK". Portal Deadline.com donosi, że Freeman dostał już tę rolę. Oficjalne ogłoszenie ma nastąpić za kilka dni. Szum w Hollywood związany z castingami do superprodukcji rośnie w zastraszającym tempie. Wszelkie informacje mówią, że aktor wynegocjował taką umowę, która pozwoli mu zagrać w "Hobbicie" i kontynuować pracę nad kolejnymi odcinkami "Sherlocka".
Aby tego było mało - David Tennant ("Doctor Who"), Michael Fassbender ("300") i Jimmy Nesbitt ("Jekyll") dostali oferty angażu do nieznanych prasie ról.
Sir Ian McKellen ponownie zagra Gandalfa, a Andy Serkis Golluma.
Jak tylko studio oficjalnie potwierdzi te informacje, zrobimy aktualizacje wiadomości!
Źródło: deadline.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1980, kończy 45 lat
ur. 1933, kończy 92 lat
ur. 1972, kończy 53 lat

